#H24ai

Lekcja religii, nagle dzwoni telefon księdza.
Nasz klasowy błazen głośno: „Niech ksiądz odbierze, żona pewnie!” i cała klasa w śmiech.

Nie spodziewał się odpowiedzi księdza, która brzmiała: „Żona? Ona wie, że ja o tej godzinie w pracy! To kochanka”.
Difenyloalanina Odpowiedz

Ksiądz z mojego liceum zawsze, kiedy mieliśmy tematy o rodzinie, związkach i tym podobnych dopowiadał, że i tak to on ma najcudowniejszą i najpiękniejszą żonę, a jak chciał man coś pokazać na przykładzie to mówił "No, więc pomyślcie jak ja i moja najcudowniejsza i najpiękniejsza na świecie żona...". Było zabawnie kiedy wszystko tłumaczył, bardzo luźna lekcja i mimo, że nie wierzę w Boga i mogłam zrezygnować z lekcji religii to tego nie zrobiłam :D

FoxyLadie Odpowiedz

Ksiądz was przechytrzył moim tajemnym sposobem. Za każdym razem jak robiłam coś niedozwolonego (no dobra, dużo tego nie było), opowiadałam to rodzicom śmieszkowym tonem. Wszyscy byli zadowoleni, a ja mogłam się wygadać i miałam czyste sumienie 😉

lubieborowki

Piąteczka, u mnie ma to się zwykle z alkoholem;D

wteklocki Odpowiedz

Potem ksiądz pewnie pomyślał sobie: "ha, pewnie teraz wszyscy sądzą, że żartowałem, frajerzy".

Deszczowa Odpowiedz

Może chciała, żeby po pracy odebrał dziecko z przedszkola

NajebanaDama Odpowiedz

Hahaha,takich księdzy to ja lubię! :D

ArcyCiekawaNazwa Odpowiedz

Ksiądz-mistrz ciętej riposty

nooicoo Odpowiedz

A skąd wiecie że żartował? :D

zielona99 Odpowiedz

Takich księży to się chwali !!!

Slodziak2929 Odpowiedz

To dowcipniś (a co jeśli to była prawda?)

Anka140 Odpowiedz

Czy ksiądz ma na imię Michał? 😀

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie