Raz w tygodniu do sklepu, w którym pracuję przyjeżdża jeden z dostawców. Spoko facet. Do pogadania, pożartowania. Jest jeden problem – zapomniałam jego imienia. Od 8 miesięcy gdy z nim rozmawiam, zwracam uwagę, by nie wyrazić się w taki sposób, bym musiała wymówić jego imię.
Dodaj anonimowe wyznanie
Ja mam na to metodę. Pytam taką osobę jak się nazywa i jak już odpowiada z oburzeniem swoje imię to mówię, że przecież wiem, i że chodziło mi o nazwisko xD
Dzięki, nie wpadłem na to :D
@pinghul czuję się teraz jak geniusz ^^ nie ma za co! :D
Bądź może się spytać o imię, a kiedy osoba odpowie to powiedzieć że chodziło o drugie imie :)
Olaboga skąd te minusy??
FajneLoginySaZajete napisał trafny komentarz i ma +200 strzałek a jednorozcewnecie zaproponowal alternatywną, równie fajna opcje i nagle -40? Ludzie, co z wami??
"- Hej, jak masz na imię?
- Stasiek.
- Lol. Chodziło mi o drugie imię przecież"
Serio? Ja tego nie widzę...
@BeHappyAllTimes witamy na anonimowych. Tu każdy wartościowy komentarz jest minusowany
Gorzej jak ktoś odpowie "co, nie pamiętasz?!" i zacznie się robić niezręcznie
Ja czasem próbuje poprosić kogoś o wpisanie numeru telefonu w mój telefon - ludzie często odruchowo wpisują imię
@jednorozcewnecie - nie każdy ma drugie imię
@rainy breath - zgadzam się
Spytaj się o imieniny. :)
Może trafi się imię żeńskie i męskie ;)
Albo skojarzy wtedy ;)
Gorzej jak mieszka na Śląsku :p
A czy dostawcy nie muszą podpisywać jakichś dokumentów? Albo poproś go o jakiś podpis na dokumencie, że niby potrzebny, z imieniem i nazwiskiem i voila 😂😎
Poszukaj na portalu społecznościowym wpisując nazwę firmy i miasto może akurat sie trafi :p
Phi, to ja przez miesiąc nie wiedziałam, jak nazywa się moja współlokatorka w akademiku. A przez 3 lata liceum nie nauczyłam się imion grupy językowej z niemieckiego i jak pani kazała mi rozdać kartkówki, to był przypał ;)
A może po prostu się go zapytaj? 😉 Powiedz że wyleciało ci z głowy jego imie. Może cie za to nie zabije😜
Podpytaj kogoś z pracy;D
Ja kiedy nie pamiętam po prostu pytam.
Za co te minusy?
Przecież lepiej zapytać niż całe życie zwracać się do kogoś bezosobowo. Nie sądzę, by 'osoba zapomniana' obraziła się za to. W tych czasach, gdy wszyscy jesteśmy zabiegani i mamy mnóstwo spraw na głowie, poznajemy sporo nowych osób, naturalnym jest, że może nam umknąć to i owo.
Mi by było przykro po tak długim czasie znajomości
Najlepiej spytać jakiego zdrobnienia swojego imienia najbardziej nie lubi.
Bo tak trudno spytać kogoś ponownie...