#YYiBX

W ramach wstępu: jestem przed 30., uczę w liceum, a moi uczniowie twierdzą, że jestem najlepszą nauczycielką, jaką było dane im spotkać. Skąd to wiem? Trzy miesiące temu na zastępstwie za jedną z nauczycielek zrobiłam luźną lekcję. Rozmawiałam z uczniami i wzajemnie opowiadaliśmy sobie o anegdotkach z życia. Uczniowie siedzący z tyłu (sześciu chłopców i jedno dziewczę) nagle podnieśli głos i zaczęli się kłócić. Poszło o grę. Dokładniej o League of Legends. Dwóch z chłopców twierdziło, że Yasuo to „najlepszy champ ever”, a reszta była temu przeciwna. Podeszłam do nich i uspokoiłam, bo jeden z chłopców zrobił się czerwony ze złości. Powiedziałam, że zachowują się jak banda małp w zoo, a na odchodne dodałam, że Yasuo wcale nie jest taki dobry. Zaskoczeni podeszli do mnie po lekcji i po krótkiej wymianie zdań podałam swój nick w LoL-u. Wieczorem miałam od całej szóstki zaproszenia do grona znajomych, a jeden z moich uczniów powiedział, że chciałby mi udowodnić, że nie mam racji odnośnie do wyżej wspomnianej postaci. Graliśmy 1 na 1 około trzech gier. Za każdym razem wybierał mi postać. Za każdym razem przegrał.
Na drugi dzień przyszedł, przyznał mi rację i nieśmiało zapytał, czy mogłabym go trochę podszkolić. Powiedziałam, że nie ma problemu, ale postawiłam warunek. Jeżeli poprawi oceny i zacznie mieć czwórki i piątki, a nie jedynki poprzeplatane z dwójami i trójami, to wtedy możemy porozmawiać.

Widać dostał odpowiednią motywację, bo w trzy tygodnie poprawił wszystkie oceny. Obecnie cała szóstka (i nie tylko oni, bo wieść, że „Pani od matmy grywa w LoL-a i ma poziom challengera” rozniosła się po całej szkole) zaczepia mnie na lekcjach, na przerwach i rozmawiamy o grze.

Nie spodziewałam się, że poprawią oceny, szczerze mówiąc, myślałam, że machną ręką na to, co powiedziałam i dadzą sobie spokój. Obecnie mam 34 uczniów, którzy dbają o oceny, żebym się zgodziła z nimi grać.
Wyszło na to, że teraz uczę nie tylko matematyki :)
Aries Odpowiedz

Ech...nasza pani od historii co najwyżej pali na stosie niewiernych.

DarkPsychopath

Czasy są ciężkie, uczcie się od niej, bo jeszcze się wam ta wiedza może przydać.

AllGanonim Odpowiedz

Niezle. Mloda nauczycielka matematyki grajaca w LoL'a. Tyle ulubionych moich rzeczy w jednej osobie :) A Yasuo jest jak mediana.

Z checia bym sobie zagral taki meczyk jeden przeciwko challengerowej matematyczce. Zastanawia mnie czy ze wzgledu na wykonywany zawod inaczej postrzegasz koncepcje tej gierki.

Lokizboki Odpowiedz

Kolega pyta jaki nick

TheFaeSorceress

Podłączam się do pytania

Axolotl

I brat kolegi brata wujka pyta

Lizi

No i kolezanka tutaj też ciekawa :(

CytrynowaMamba Odpowiedz

A ja juz myslalam ze matematyki to ucza juz tylko typowe Grażyny i Krystyny (bez urazy ;))

AndyAnderson

I jeszcze Janusze czasami :D

JoffreyKingforever

My mamy panią Beatkę :)

grzejniczek

Mnie uczyły dwie Haliny

Nieznajomaa Odpowiedz

To jaki ten nick? :)

CichyAnonim Odpowiedz

Gram od początku LoL-a. Mam 22 lata i zarabiam na tym. Jakieś stereotypy, że w LoL-a grają tylko dzieci?

Psitas

W jaki sposób zarabiasz? Turnieje/boosting?

kksumina

Od początku? W sensie jak miałeś 6 lat to już grałeś tak?...

Flessan Odpowiedz

Brzmi troche naciaganie :p chall to nie gold ze sie go wbije i juz tam sie trzeba utrzymac co pochlania mase czasu, a ludzie majacy juz ta dywizje przewaznie utrzymuja sie ze streamow na ktorych kosza spore hajsy

RudyRudeusz

E no, bez przesady, troche tych ludzi tam siedzi :)

bakakashi

Nie każdy challenger jest streamerem. Poza tym wbić go na EUNE to żaden wielki wyczyn.

Serwatka31 Odpowiedz

Wysłałam link do tego koledze-challengerowi który studiuje matematykę:)

LimakPolska Odpowiedz

Przecież teemo jest najlepszy ;)

AnanasowyGulasz Odpowiedz

Challenger? Ja z Master Tiara nie mogłam wyjść grając po 16h dziennie i mając świetna drużynę, a tu czynna nauczycielka ma Challengera. Jakoś słabo w to wierzę, ale cóż, to moje zdanie.
Vayne mainers- łączmy się 💕

HollywoodUndead4Ever

Nie wiesz, ile lat ona gra, wiec no ;_;

Rollem

Skoro tyle tam siedzisz i wyjść nie możesz to po prostu masz nie dość dobre winratio, czyli poziom na master tier, a nie challenger :P
Poza tym jak raz wbije sie challengera, chociazby w 2-tygodniowe wolne to potem już kwestia pogrywania żeby utrzymać.

Zobacz więcej komentarzy (10)
Dodaj anonimowe wyznanie