#aaSa9
Po paru minutach wychodzę na klatkę schodową i podaję panu reklamówkę z ubrankami. Ten wyrywa (!) mi ją, rozgrzebuje zawartość, po czym nagle... łapie mnie za nadgarstek i z jakimś obłędem w oczach pyta, czy mam może jeszcze rajstopki...
zielone... Bo on chce takie SEKSI (!!!)
Wyrwałam się i zamknęłam mu drzwi przed nosem. Tak mi niedobrze jak wracam myślami do sytuacji i jak wyobrażam sobie dlaczego chciał seksi ubranko dla małej dziewczynki. Cieszę się, że nie zdecydowałam się zapakować mu styranych nieco staniczków mojej córki.
Jeszcze tego samego dnia wychodząc na klatkę znalazłam wysypany worek z czyimiś ubraniami. Może moje rozrzucił gdzieś indziej.
Alarm by mi się włączył w momencie w którym jakiś obcy facet wiedziałby gdzie mieszkam i ze mam 11letnia córkę.
Autorka napisała ''W progu zastałam obcego mężczyznę, który grzecznie się przywitał i spytał, czy nie mam może zbędnych ubrań, bo on ma dziewczynkę mniej więcej w wieku mojej córki - powiedział patrząc z uwagą na mój skarb (lat 11), który właśnie pojawił się w przedpokoju.''
napisała ale skoro pukajac wiedział że ma taka corke to wiedział to wcześniej, więc watpliwosci @powinnamsieuczyc są słuszne wg mnie
Nie wydaje mi się żeby wiedział, po prostu wariat chodzi po domach i w ten sposób dowiaduje się, kto ma małe dzieci. Zwłaszcza, że widocznie nie zależało mu na córce autorki, skoro na klatce leżały ubrania innej dziewczynki/ dziewczynek.
Mógł ją widziec np. W parku z córką albo jak wchodzi do klatki i dlatego wiedział gdzie mieszka
I nie pomyślałaś żeby na przykład, no nie wiem... powiadomić policję o zaistniałej sytuacji? Skoro widać, że koleś ma coś z głową (szuka ubrań dla dzieci; patrząc na to, że nie był tylko u Ciebie, wie kto ma w jakim wieku dzieci; szuka seksi ubranek dla dziewczynki). Nawet jeśli takie powiadomienie policji niewiele by dało, to moim zdaniem powinno być to zgłoszone.
Ale on nie wiedział od razu, ile lat ma dziecko autorki - przecież zostało w wyznaniu zaznaczone, że dziewczynka pojawiła się w polu widzenia podczas jego wizyty.
@Lilka96, ale to nie ma żadnego znaczenia. Chodząc po domach i zbierając ubrania dowiaduje się, gdzie mieszkają jakie dzieci.
@Jughead szanuję za nazwę, jeśli chodzi o Riverdale
Niech Bog cię na w opiece i twoją małą. Zgłoś to na policję, może skrzywdzić dzieci.
Komentarz LalkiBarbie na plusie. Widziałem już wszystko.
Piczka i tak jest tylko jedna ;)))
Ale komentarz LalkiBarbie jest bardzo ładny. :)
Mogłaś się tym zainteresować, co jeżeli molestuje swoją córkę?
za slowo seksi bym go zaprosil do srodka bo niech sobie wybierze potem zamknal bym drzwi na klucz i zaczol go tłuc do nieprzytomnosci potem w nocy zawlukł do piwnicy razem z synem zakneblowal i znecal sie przez pare miesiecy
A potem poprosiłbyś, żeby pomógł ci odrobić "pszyrkę" i sprawdził dyktando?
sory winetu jestem kierowca zawodowym
Cholera, albo niespełna rozumu albo pedofil... Może zgłoś tą sytuację na policję? Oczywiście proszenie o ubrania nie jest przestępstwem ale być może to w jakim celu one mu są potrzebne...
LEZE XDDDDD
Więc się nie podnos.