#gSPju

Dopóki nie poszłam do internatu, do szkoły budził mnie zawsze któryś z rodziców. Jeśli robił to ojciec, to pobudki bywały bardzo drastyczne:
– ściąganie z wyra na ziemię czy zabieranie kołdry, niezależnie od temperatury w pokoju,
– budzenie wielkimi dzwonkami feng shui – powiesiłam je w pokoju i po tygodniu musiałam je zdjąć, bo stały się moją zmorą...
– polewanie zimną wodą.
I wreszcie perełka:
– budzenie rybką. Taką żywą, wyjętą z akwarium...

Nie muszę chyba mówić, że czasem wylatywałam z łóżka jak wystrzelona z procy? :P
Marcia Odpowiedz

A ja się wkurzałam na tatę, bo budził mnie łaskotkami... nie miałam tak źle

AvadaKedavda Odpowiedz

Mnie brat w weekendy budzi szturchając patykiem.

Kawaiikoty

Oplułam ekran :D

Potterhead493

Hahahahaaa nie mogę z tego

Losy

Jeden z użytkowników na penisa pisze tu per patyk - mam nadzieję, że nim Cię brat nie szturcha.

ElenaS1992 Odpowiedz

A mnie wkurzało jak mnie rodzice budziki lekkim szturchaniem i słowami "Misia, wstawaj"...

KucykiZafryki Odpowiedz

Ja jak byłam mała, mojemu tacie zawsze przykładałam do ciała jakiś słoik, który stał w lodówce. Zawsze działało :)

kisielska Odpowiedz

Dobrze że moi rodzice nie budzili mnie moim królikiem...

wielebny Odpowiedz

Jak ja bym chciał żeby mnie ktoś szybko i skutecznie budził.. jestem na studiach daleko od domu rodziców i często ku*wa zasypiam na zajęcia xd

Roshina Odpowiedz

A mój tato budził mnie bardzo łagodnie, cichutko i spokojnie. Po prostu normalnie w przeciwieństwie do mamy, która wpadala
jak shogun do pokoju i krzykiem, piskiem wyzywana mnie ze snu.

Irie Odpowiedz

A mnie ojciec budził awanturami, nawet w dni wolne od szkoły.

Okichan Odpowiedz

A ja to bardziej zastanawiam się, jak to jest być wystrzeloną czasem. :)

Lipizzaner Odpowiedz

Tak trudno ustawić sobie budzik i wstać samemu?

Opetana

Mój tata wstaje jakieś 10 minut przede mną, więc jemu nie robi to różnicy, czy mnie obudzi, czy nie. Zwłaszcza, że nie zawsze budzik potrafi mnie obudzić ☺

wielebny

Nastawić budzik łatwo, ale nie każdy już wstaje bez problemu, zwyklem prosić współlokatorow żeby mnie ściągnęli za bety jeśli słyszą moje budziki których nawet nie wyłączam

nata

Obudzenie przez kogoś jest dużo milsze niż przez budzik. ;)

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie