#gX8LL

Przypomniało mi się, jak we wczesnych latach podstawówki, wracając do domu, wybierałam najdłuższą drogę i robiłam jak najmniejsze kroki, by wrócić do niego jak najpóźniej.
Opetana Odpowiedz

Ja też tak robiłam, ale nie ze względu na to, że bałam się wrócić do domu czy coś innego, a po prostu czasami odprowadzałam koleżanki. Wtedy, zamiast 20 min droga zajmowałam mi nieraz nawet 3h :D

Hermiona12

Moja siostra tak ma, przeważnie po pół godziny ktoś idzie jej szukać

Olusza

My z koleżanką potrafiłyśmy się tak przez 2 godziny wzajemnie odprowadzać tam i z powrotem 😂

XX2411

Więc miałaś szczęśliwe dzieciństwo, sądząc z wyznania autorki, Jej dzieciństwo nie było zbyt szczęśliwe. Chyba się nad tym nie zastanowiłaś do końca, pisząc komentarz.

KatMic Odpowiedz

Przerażająco smutne wyznanie...

AnonimowaGrazynka

Bardzo

nadia92

Po co od razu dramatyzować. Może lubiła spacery albo nie miała ochoty odrabiać zadań domowych i dlatego przeciągała powrót?

AnonimowaGrazynka

Ja nie dramatyzuje XD moja odpowiedź była ironią

asiasiasia Odpowiedz

A jak jest teraz?

AkariStyle Odpowiedz

Ja idę wolno, bo to jest JEDYNY czas kiedy mogę pobyć sama, poukładać sobie myśli,
poza tym dzięki mojej "klasie" idąc sama czuję się o niebo bezpieczniej.

Intrygujacanazwa Odpowiedz

mialam podobnie tyle ze w liceum, odjezdzalam zawsze ostatnim busem wieczorem a czas bezposrednio po lekcjach az do jegi odjazdu spedzalam siedzac w szkole badz w maku...na pytania kolezanek czemu zawsze wracam tak pozno nie potrafilam odpowiedziec.

ClassicAnanas Odpowiedz

A ja nienawidziłam środy, bo wtedy moja mama miała wolne.

DangerAnimal Odpowiedz

Jestem w liceum i od kiedy pamiętam tak robie. Gdy spotkam moją mame przypadkiem poza domem zaciska mi sie gardło na samą myśl co bedzie w domu :)

xaSiax Odpowiedz

Ja tak robiłam po wywiadówkach 😀

TakiTamJeden Odpowiedz

Tylko po co?

gustav199020 Odpowiedz

Pewnie cię ojciec albo matka molestowali w dzieciństwie.

Dodaj anonimowe wyznanie