#FvWCe

Mój mąż uwielbia rybki. Kiedyś kupował roślinki do akwarium na jednym z serwisów online, odbiór osobisty w prywatnym mieszkaniu. Policjanci akurat schodzili w dół kamienicy, kiedy mąż stał w drzwiach i przedstawiał się: „dzień dobry, ja po zielone, z ogłoszenia”. Wyobraźcie sobie miny policjantów, którzy postanowili na niego poczekać na dole i go zrewidować.
mamyczas Odpowiedz

Zgaduje, że nie mieli zachwyconych min, byli przekonani, że zaraz sobie otworzą pączki w wozie, a tu jakiś koleś zawraca im d*pę sprzętem do akwarium.

retjeeh Odpowiedz

Gdzieś.. gdzieś to było.

Belikeyou

piekielni, poczekalnia

Vendea Odpowiedz

Ale musieli mieć miny

Dodaj anonimowe wyznanie