#UOsG8

Kiedy jestem w supermarkecie, sam lub ze znajomymi, zawsze bardzo miło i grzecznie odnoszę się do osoby na kasie. Pierwszy się witam, uśmiecham, pytam, czy ma jak wydać, za wszystko dziękuję. Nie robię tego ze swojej natury – jestem raczej introwertykiem, powodem nie jest też dobre wychowanie ani chęć poprawienia komuś humoru.

Chcę po prostu poczuć się lepszym i być lepszym od innych ludzi, którzy tak wobec kasjerek się nie zachowują. Daje mi to poczucie siły i wyższości, chyba podświadomie uważam, że takie zachowanie wobec człowieka, na którym ludzie często się wyżywają, właśnie o tym świadczy.
Dragomir Odpowiedz

Tak, wyżywanie się na kimś kto w danej chwili jest niejako niżej w jakiejś hierarchii niż my (klient nasz pan i takie tam inne) świadczy o braku empatii oraz chamstwie jako cesze charakteru. Jeżeli czujesz się lepszy od chamów przez brak objawów chamstwa u siebie, to całkiem racjonalna i zdrowa ocena tego zjawiska. Rób tak dalej, w imieniu wszystkich kasjerów i pracowników usługowych dziękuję Ci za to :)

zwee

Każdy sobie jakoś świat układa w swojej głowie.
A kultura jest cnotą samą w sobie.

Dodaj anonimowe wyznanie