#toiZY

Zatrudniłam się jako stewardessa. Na początku dokuczał mi problem ze snem, ze zmianami czasowymi. Po kilkunastogodzinnym dniu pracy dostałam wiadomość, że pracuję też dnia następnego, zaczynam skoro świt, bo koleżanka wypadła nagle z grafiku a ja akurat byłam w tym mieście.
Zaspałam.
Nic dziwnego?
Poczekali. :D
Diavel Odpowiedz

Współczuję pasażerom, takie opóźnienia potrafią naprawdę rozwalić podróż.

DzieckoRosemarry

Nie powinni jej dać zmiany jedna po drugiej. Nie bez odstępu czasu. Skoro tak to wina jest po stronie linii

HenrykGarncarz

Co nie zmienia faktu, że x osób miało rozwaloną podróż

mordimer0madderdin

Ja kiedyś straciłam wakacje i mnóstwo kasy przez opóźnienie samolotu. Nie wiem jaki był powód opóźnienia, ale przykro mi do teraz.

AmziToIzma

Ze znajomymi mieliśmy w tamte wakacje opóźnienie okolo 1,5h, bo... Nie mieliśmy pilota. Wykruszali się z dnia na dzień, wiele lotów było odwołanych, a my za granicą. Czekaliśmy ponoć na innego pilota, który miał niebawem wylądować i w wsiąść do nas...

Gwenon

Za takie opóźnienia przysługują odszkodowania ;)

mordimer0madderdin

Odszkodowanie przysługuje od 4 lub 6 godzin opóźnienia wzwyż, nie pamiętam dokładnie. U mnie to były tylko dwie godziny, a za resztę strat też odszkodowanie nie przysługiwało, bo nie były one bezpośrednim następstwem.

Kurina3 Odpowiedz

Kiedyś, siedząc już samolocie czekaliśmy pół godziny na zaspanego pilota, który biegł z lotniskowgo hotelu. Miło było, bo przeprosił na opóźnienie :)

Analnygej Odpowiedz

Współczuje pasażerom

Haga Odpowiedz

Cała podróż została wstrzymana przez jedna panią, która sie z tego cieszy xd ja bym zabił

PablooS

Mylisz się. Cała podróż została wstrzymana, bo firma nie miała osoby do pracy i wzięła na szybko osobę przemęczoną. Firma na poziomie 👌

Haga

Jeżeli po jej stronie było prawo mogła odmówić, albo dostać pensje ekstra.

epinefryna

Ja tam zawsze mam nutkę satysfakcji jak jestem z przesiadki i drugi pociąg musi na mnie czekać ;>

Haga

Tylko niektórzy może ustawione spotkanie tak, żeby na nie zdążyć i nawet jeśli jest to spotkanie o prace, albo w moim przypadku powrót do domu po kilku miesiącach nieobecności, gdyby ta dziołcha nie miała z tego radości to bym zrozumial

PablooS

@Haga
Według mnie (tak rozumiem) to ona ma radochę z tego, że na nią zaczekali, nie z tego, że przez nią wszyscy się mogli gdzieś spóźnić.

Nalli Odpowiedz

Trudno mi w to uwierzyć. W tym zawodzie pracuje się oczywiście na pokładzie, ale też w tzw "gotowości do pracy" oznacza to, że niby jesteś w domu, ale musisz być przygotowany na wezwanie, czyli spakowany, ubrany i uczesany zgodnie z wymogami. Zadzwonią to od razu jedziesz na lotnisko. Więc w takim wypadku brali by taką osobę, skoro i tak jej płacą za gotowość niż autorkę, która jest po kilkunastowej zmianie.

mals

z tym uczesaniem i ubraniem to bym nie przesadzala, nie bedzie ktos w ciuchach calą dobe chodzil

Nalli

Znam dziewczynę, która pracowała w Ryanair, mówiła że dla pewności gdy gdzieś szła np. do sklepu , brała ze sobą walizkę, żeby w razie czego od razu moc jechać na lotnisko. I w ciuchach służbowych też chodziła cały czas.

LeonardTwarz

Pracowalem w ryanair, co prawda w naglych wypadkach dzwonia, ale zazwyczaj jest grafik. Na lot nie idzie sie spoznic, bo mieszka sie w bazie-hotelu obok lotniska, w ktorym trzeba sie zameldowac w dzien przed wylotem, jesli bylo sie w domu

Poprzedniego dnia pracowałam przez 16godzin. Nie wzięli nikogo innego. Zadzwonili po mnie.
I tak. Zdarza mi się robić dwa kursy w tych samych ciuchach.

MarvinGaye Odpowiedz

Zdarza się,jest tylko człowiekiem wkoncu.

Anonimowychipsoholik Odpowiedz

To dobrze.

Redhairdontcare Odpowiedz

Zachowujecie się jakby pasażerowie pół dnia czekali na autorkę. Samoloty często mają opóźnienia, choćby przez silny wiatr. Nikt normalny nie bierze dwóch samolotów jeden po drugim bez odstępu czasowego.

doner92

Nie wiem dlaczego jest minusowany Twój komentarz, widocznie (niestety) nie rozumieją pracy zmianowej. Nie wiem jak jest w transporcie lotniczym, ale u mnie w pracy (kolej) znaczna grupa pracowników ma pracę zmianową w formie 12h dniówki, 24h wolne, potem 12h nocki, a po nocy 48 wolne. Oczywiście od tej zasady są wyjątki (zależy jak zwierzchnik ułoży grafik miesięczny) oraz czasami dorzucą zastępstwa (jak w przypadku autorki wyznania) i nawet te 48h nie starczy na odpoczynek. W transporcie (obojętnie czy lotniczy, czy kolejowy) najważniejsze jest bezpieczeństwo pasażerów. Lepiej opóźnić odlot, czy odjazd nawet o 6h ale z pewnością, że będą pasażerowie bezpieczni podczas podróży.

Dodaj anonimowe wyznanie