Mój brat znęca się nade mną psychicznie i fizycznie, mówi, że mam Downa i w ogóle że nic nie robię, tylko całymi dniami siedzę. Robię wszystko to co on chce i w ogóle mi nic nie można, bo mam tylko jemu służyć i nic się nie odzywać. Mam dość takiego życia, jak coś się mu nie podoba, to rzuca się z łapami na mnie i mnie bije.
Dodaj anonimowe wyznanie
To mu oddaj.
Ale mądry komentarz. Jak ktoś cię pobije na ulicy, to zastosujesz się do swojej rady?
Ej ale w przypadku ataku na ulicy samoobrona nie wydaje się takim złym pomysłem 🤔
A co, lepiej stać i nadstawiać drugi policzek? Ja bym się broniła jak umiem.
@SokoliWzrok
Atak kogoś obcego, gdzieś na ulicy, to zupełnie co innego, niż zaczepki ze strony rodzeństwa. Sam fakt, że postawi się bratu, da mu opór i może podjąć jakieś działania, które narażą go na nieprzyjemności powinien wystarczyć. Brat na pewno ma coś, na czym mu zależy i czego by nie chciał stracić.
@JoseLuisDiez
Co ty gadasz, przemoc w domu jest gorsza od pobicia na ulicy, bo trudniej o ucieczkę.
A wy nie macie jakichś rodziców czy coś??
No i nie ma odpowiedzi na najważniejsze pytanie - ale to masz downa? Czy nie masz?