Chciałam kiedyś podroczyć się żartobliwie z moim chłopem i postanowiłam wziąć go pod włos. Zatem cała zadowolona wymyśliłam, że go zapytam, za co mnie kocha. I ponabijam się z niego, gdy będzie się wił w odpowiedzi. Ale mnie zagiął, cwaniak jeden. :) Ponieważ powiedział krótko: bo ty, to ty.
I mnie zmiotło...
Gdyż to jest najlepsza możliwa odpowiedź. Nie kocha się za coś. Za coś można lubić, cenić, szanować. Kocha się, bo to jest po prostu TEN człowiek.
Dragomir
Piękne coś takiego usłyszeć 😍
Macie oboje szczęście że się macie.
Mogłabym odpowiedzieć narzeczonemu podobnie, zupełnie nieironicznie. Jestem introwertykiem i każda osoba po dłuższym kontakcie, w pewnym momencie zaczyna mnie wku*wiać, choćbym ją nie wiem jak uwielbiała, tylko nie on. To o czymś świadczy
Chciałam kiedyś podroczyć się żartobliwie z moim chłopem i postanowiłam wziąć go pod włos. Zatem cała zadowolona wymyśliłam, że go zapytam, za co mnie kocha. I ponabijam się z niego, gdy będzie się wił w odpowiedzi. Ale mnie zagiął, cwaniak jeden. :) Ponieważ powiedział krótko: bo ty, to ty.
I mnie zmiotło...
Gdyż to jest najlepsza możliwa odpowiedź. Nie kocha się za coś. Za coś można lubić, cenić, szanować. Kocha się, bo to jest po prostu TEN człowiek.
Piękne coś takiego usłyszeć 😍
Macie oboje szczęście że się macie.
Są 3 rodzaje miłości.
1. Miłość "jeżeli".
2. Miłość "ponieważ".
3. Miłość "pomimo".
Oraz miłość płatna która,jak powszechnie wiadomo wychodzi najtaniej :)
Miałem na myśli metafizyczną postać miłości.
Mogłabym odpowiedzieć narzeczonemu podobnie, zupełnie nieironicznie. Jestem introwertykiem i każda osoba po dłuższym kontakcie, w pewnym momencie zaczyna mnie wku*wiać, choćbym ją nie wiem jak uwielbiała, tylko nie on. To o czymś świadczy
To znaczy że jesteś tym jedynym i chce zostać z tobą do końca życia
Więc pilnuj się, żeby jej przypadkiem nie wku*wić! :))
Cóż, każdy powód jest dobry, ważne że kocha