#XMX1s

Moja babcia od strony taty zatruwa życie naszej rodzinie. Szczególnie mamie. Ona i śp. dziadek byli znani w miejscowości, ponieważ mieli mały sklepik. Żyli w swoim towarzystwie. Mój starszy brat bardzo kochał dziadka, ja miałem 6 lat, gdy odszedł, więc go niezbyt pamiętam. A babcia? Dla niej ważniejsze było, aby w niedzielę sklep był otwarty... Z tego, co słyszałem, spóźniła się nawet na chrzciny mojego brata. 
Gdy miałem 5 lat, babcia miała udar. Niby wszystko wróciło do normy, funkcjonowała, ale dziadek zmarł, a tata zamknął sklep i wyjechał na zachód. Z czasem babcia ograniczała wychodzenie z domu, bo albo głowa bolała, albo się nie chciało. Rodzice załatwili dla niej wiele rehabilitacji, sanatoriów, ale z niczego nie korzystała. Jechała i nie chodziła na zabiegi. Później przyszła pandemia, więc zawożono jej zakupy czy obiad. Wtedy już zdziczała – i to dosłownie! Spała o różnych porach dnia, w nocy oglądała telewizję albo dzwoniła po ludziach. Wszędzie walał się papier toaletowy, że niby do smarkania, i dłubała w zębach wykałaczką przy wszystkich. Chodziła już coraz gorzej, lewa ręka już zastygła i nadszedł czas, że musi z nami zamieszkać. 
Babcia nigdy nie lubiła mojej mamy. Teraz uważa, że to nasza wina, że jest w takim stanie, wykorzystuje nas do byle czynności. Kiedy rodzice jej się stawiają, to ona... się zesra albo zeszcza w gacie. Rodzice nie są źli. Oni chcą, aby swoją sprawność zachowała jak najdłużej. Mama nie chce jej pampersować, mimo że ona dokładnie tego oczekuje. Oczekuje, żeby cztery osoby wkoło niej latały i usługiwały. 
Kiedyś pojechałem z mamą do drugich dziadków, zostawiając babcię z tatą. Mama powiedziała mi: „Wyszłam z domu, to ona mi wszystko zaszcza, cały dom będzie osrany gównem”... Dzień później tak było... Dodatkowo rozwaliła nam kabinę prysznicową. Ba, czasem potrafi 4 godziny nie iść do toalety, ale gdy usłyszy, że mama nastawia pranie z jej osranymi gaciami, to aż biegnie, żeby wyłączyć pralkę, oczywiście „przez przypadek”. Mama nawet nie może rozmawiać w spokoju przez telefon, bo ona przychodzi i podsłuchuje. Przez to obrzydzenie moja mama bardzo dużo schudła. Ja z babką prawie nie rozmawiam. Nienawidzę jej. Do mamy przyjechała ciocia (jej bratowa), to dużo o tym rozmawiają. Gdy poszedłem do toalety, zauważyłem, że drzwi się same otwierają – mama powiedziała, że to babcia tak się na nich wiesza i popsuła... Ja dopowiedziałem: „Niech się powiesi na tych drzwiach”. Wolę, aby to dziadek żył, a nie ona. Z nią prawie nie mam wspomnień. Nie chcę z nią rozmawiać, bo skończy się na tym, że muszę jej usługiwać: przynieś, wynieś, pomóż. Wykorzystuje szantaż. Przeszkadza też wszystkim, gdy się czymś zajmą. Wszyscy jej pseudoprzyjaciele się już odwrócili, bo już nie mogą przyjść do niej na wódkę. 
A to nawet nie jest połowa tego, jak ona uprzykrza nam życie.
Jumalatar Odpowiedz

Trzeba ją zwyczajnie oddać do domu opieki.

dewitalizacja Odpowiedz

Twoja matka ma do niej naprawdę anielską cierpliwość. Gdybym ja była na jej miejscu, babsko skończyłoby na bruku, nawet kosztem relacji z mężem, który siedzi na Zachodzie i nie musi prać ubrań mamuni z odchodów.

Frog Odpowiedz

A to nie są przypadkiem jakieś demencyjne odloty?

didja

A są, i to nawet nie przypadkiem.
Nie bardzo rozumiem natomiast, jak starsza i niesprawna pani mogła nie odbyć rehabilitacji w sanatorium i ośrodek nic z tym nie zrobił. Komuś tu chyba potrzebna jest kontrola z NFZ.

Valentina93 Odpowiedz

Starsi ludzie mają tak że lubią wykorzystywać . Coś o tym wiem . Trzeba traktować stanowczo bo jak się pokaże , że robicie za nią wszystko i wam to nie przeszkadza to będzie chcieć więcej i robić po złości . Jak was stać to najlepiej oddać do domu późnej starości , wykończycie się psychicznie i fizycznie .

ohlala Odpowiedz

Namów rodziców na oddanie babki do domu opieki. Może to czysta złośliwość, może początki demencji, ale nie niszczcie sobie dalej życia. Nie warto.

Pferdenglied Odpowiedz

Sklep otwarty w niedzielę? To chyba nie po katolicku.

CentralnyMan Odpowiedz

Dla was wszystkich najlepiej będzie żeby trafiła do domu opieki zanim was wykończy

Hvafaen Odpowiedz

Byliście z nią na badaniach?

Dodaj anonimowe wyznanie