Jestem nauczycielką. Przed moimi zajęciami dzieci notorycznie kupowały czekoladę z automatu i, oczywiście, rozlewały na podłodze. Zawsze kiedy się to zdarzyło nasze zajęcia kończyły się zabawą, która wymagała biegania po klasie w skarpetkach :)
Gosii
Yyy... Nie można było zwrócić im uwagi, żeby posprzątały?
Zrozumiem szczury to szkodniki, ale młodzi ludzie to szkodniki? To jak my mamy się rodzić? Od razu 17 letni? Szkodnikami są ludzie, którzy dzieci nie wychowują, a później te dzieci stają się tacy sami, ale kto na dorosłych powie szkodniki? Jakbyś powiedział/a to przy mnie i moich dzieciach zasłoniłbym im oczy i dostałbyś w tę durną morde.
Pesymisja
Dzieci rodzą się jako szkodniki, to czy je wychowasz czy nie to już twoja sprawa. Do pewnego roku życia każde dziecko jest szkodnikiem.
Suneku
Ludzie w ogóle to szkodniki.
Sebastian001
Dlaczego tak twierdzisz? Bo mają potrzeby fizjologiczne? I no nie wiem SĄ LUDŹMI? To po prostu młodzi ludzie, a mówisz jak o szczurach.
Fuzekla
Seba, weź już zluzuj porty w temacie dzieci, dużo ludzi ich nie lubi i pogódź się z tym 😂
Chamsko, ale mnie rozbawiło xD
Przynajmniej na coś się przydadzą
Jestem nauczycielką. Przed moimi zajęciami dzieci notorycznie kupowały czekoladę z automatu i, oczywiście, rozlewały na podłodze. Zawsze kiedy się to zdarzyło nasze zajęcia kończyły się zabawą, która wymagała biegania po klasie w skarpetkach :)
Yyy... Nie można było zwrócić im uwagi, żeby posprzątały?
w takich sytuacjach zawsze przypomina mi się reklama durex :-)
Dzieci to szkodniki
Zrozumiem szczury to szkodniki, ale młodzi ludzie to szkodniki? To jak my mamy się rodzić? Od razu 17 letni? Szkodnikami są ludzie, którzy dzieci nie wychowują, a później te dzieci stają się tacy sami, ale kto na dorosłych powie szkodniki? Jakbyś powiedział/a to przy mnie i moich dzieciach zasłoniłbym im oczy i dostałbyś w tę durną morde.
Dzieci rodzą się jako szkodniki, to czy je wychowasz czy nie to już twoja sprawa. Do pewnego roku życia każde dziecko jest szkodnikiem.
Ludzie w ogóle to szkodniki.
Dlaczego tak twierdzisz? Bo mają potrzeby fizjologiczne? I no nie wiem SĄ LUDŹMI? To po prostu młodzi ludzie, a mówisz jak o szczurach.
Seba, weź już zluzuj porty w temacie dzieci, dużo ludzi ich nie lubi i pogódź się z tym 😂
Seba poczuł się urażony, że tak o nim mówią xD
wycierają za ciebie podłogę??? Co? Ale jak? Nigdy tego nie zauważyłam.. Ktoś wytłumaczy?
Tarzają sie po podłodze i własnymi ubraniami ją wycierają.
JUŻ TŁUMACZE, BIORĄ MOPY I SPRZĄTAJĄ, 8 NETTO ZA GODZINĘ