#8JxIf
Dzisiaj przyjaciel wyznał mi, że nie układa mu się w związku i chyba zerwie z aktualną dziewczyną. Ucieszyłam się. Nie dlatego, że jej nie lubię czy coś mam do niej, tak naprawdę jej nie znam. Starałam się go pocieszyć i przekonać, że to chwilowy kryzys, ale prawda jest taka, że go kocham. Wiem, że raczej nic z tego nie będzie, ale świadomość, że może znów być wolny, napawa mnie jakimś chorym przeświadczeniem, że mamy szansę być razem 🫤
zaoferuj mu loda na poprawienie humoru a nie się bawisz w jakieś podchody
Dokładnie. Loda albo czekoladę. Słodycze to dobry pomysł.
Po co wybierać. Lody z polewą czekoladową.
A jakby to facet pisał to zaraz by się tu baby na niego rzuciły. Podwójna moralność bab kurde.
Zawsze tak wymyślasz sobie rzeczy, które nie miały miejsca? W takich sytuacjach zasada jest prosta, niezależnie od płci: człowiek może czuć radość, ale nie może działać na niekorzyść osób w związku. Wtedy jest ok.
@ohlala Z choinki się urwałaś? Przecież na tym portalu siedzą same znudzone i rozkapryszone nastolatki które każdego faceta jadą za cokolwiek a każdą kobietę chwalą za najgorszą podłość. Taka toksyczna grupka wzajemnej jajnikowej adoracji.
Ale wiesz, że to Ty rozpocząłeś tu wojenkę płci, pod wyznaniem, w którym dziewczyna nie zrobiła kompletnie nic a i tak ma wyrzuty sumienia?
Tak bywa. Nie miej do siebie wyrzutów
To jest zupełnie normalne
Nie jesteś zła. Dobrze, że próbowałaś go pocieszyć, tak właśnie postąpił by przyjaciel, ale to, że skrycie się cieszysz jest normalne
Zachowałaś się jak przyjaciółka. Wszystko z Tobą OK. A z nim spróbuj jakoś wybadać grunt, może coś jednak wyniknie fajnego.