#Evht9

Sytuacja miała miejsce kilka dobrych lat temu, podczas trzecich urodzin mojego syna. W tamtym czasie synek miał zwyczaj wchodzenia z domownikami do toalety i „podglądania” ich w trakcie wykonywania wiadomych czynności.
A więc siedzimy sobie przy stole, świeczki zdmuchnięte, tort pokrojony, prezenty rozpakowane, ogólnie miła i wesoła atmosfera. Babcie i ciotki pieją z zachwytu nad Młodym (z mniej lub bardziej racjonalnych powodów, nieważne), łechtając tym jego dziecięce ego. Nagle babcia postanawia pochwalić swego jedynego wnuka i oznajmia wszystkim, że już od pewnego czasu umie on korzystać samodzielnie z toalety. Wszyscy zaczynają go za to chwalić, a Młody w bek. Przy stole chwila konsternacji, w końcu babcia pyta, dlaczego płacze.
– Bo ja chciałbym sikać tak jak tatuś!
– No przecież sikasz tak jak tatuś, sam, na stojąco, do kibelka...
– Ale chciałbym mieć takiego DUZIARNEGO siusiaka jak tatuś!!
Wszyscy wybuchnęli niepohamowanym śmiechem, a ja chyba po raz pierwszy widziałam mojego męża z aż takim bordowym odcieniem na twarzy.

Chociaż od tamtej pory minęło sporo czasu, to sytuacja ta jest przypominana przy okazji większych spotkań rodzinnych i wzbudza ciągle te same emocje, z drobnym wyjątkiem – teraz mąż „pali buraka” razem z synem.
ohlala Odpowiedz

Czemu zawstydzanie dzieci jest hobby (złych) rodziców?

Postac

I co jest takiego dziwnego w tym tekście trzylatka? Jak na swój wiek zachował się całkowicie normalnie.

ohlala

No właśnie! Nie jest to nic wyjątkowego czy nawet ciekawego, żeby powtarzać to po latach.

CentralnyMan

Bo w swoim mniemaniu są wtedy bardzo zabawni

Dragomir

Serio? Dziwi was żartowanie z tekstu dziecka (często takie opowieści żyją dłużej niż ludzie) ale wpuszczanie dziecka do toalety podczas intymnych czynności już nie? Na ruchańsko też byście go zaprosili? Też intymna sprawa, widać narządy a poza tym, taka rekonstrukcja zdarzeń sprzed 9 miesięcy przed jego narodzeniem...

Postac

Widać, że dzieci nie masz. Po pierwsze, dzieci odbierają nagość inaczej - dla nich to normalne, nie warte zapamiętania. Rok później już na pewno nie pamięta, że wchodziło komuś do toalety.
Po drugie, przy jednej toalecie w domu i małym dziecku chodzącym bez pieluchy zdarzają się sytuacje, gdy dziecko wchodzi siku jak dorosły się kąpie. Nie wytrzyma tak długo, by poczekać, aż ktoś skończy.

Evrard Odpowiedz

A kto pozwalał trzylatkowi który nie ma jeszcze żadnej wiedzy żeby mu oglądał siusiaka. Może się skończyć tak jak w pewnym przedszkolu gdzie chłopiec myślał że chodzenie nago jest normalne i pokazał siusiaka całej grupie dzieci.

bazienka Odpowiedz

no i po co tak zawstydzac dziecko u meza
upokarzanie publiczne to przemoc

blawatek Odpowiedz

Może czas zacząć reagować i łagodnie acz stanowczo przerywać temu, kto wspomina, aby bez sensu nie wywoływać zakłopotania męża i syna? Kilka razy utniesz historię i się nauczą. A jak ktoś wyskoczy z "daj spokój, to takie zabawne" to poproś, aby coś ze swojego dzieciństwa opowiedział. A jak nie odpuści zapytaj matki / rodzeństwo tej osoby o najbardziej żenującą sytuację z jej udziałem i kiedy znowu zacznie opowiadać, powiedź: tę historię wszyscy już znają, ale chyba nie słyszeli jak Ty kiedyś... Może to ją/go nauczy.

Dodaj anonimowe wyznanie