Jak byłem mały i brałem kąpiel, za każdym razem zanurzałem usta w wodzie i udawałem pokemona - Squirtla. W myślach wyobrażałem sobie jak mój trener wykonuje komendę - wodny atak, teraz! - I plułem wodą w wybrane cele - gąbki, butelki z szamponem czy inne obiekty.
W zasadzie robię to do dziś.
Mam 24 lata.
Dodaj anonimowe wyznanie
A twój trener jest z ciebie dumny 🌚
Przez tyle lat nie ewoluowałeś w Wartortle'a, a potem Blastoise 'a ? I nie nauczyłeś sie nowych ataków? Powinieneś częściej brać kąpiel, bo nic z ciebie nie będzie i poszukaj kamienia jak chcesz kiedyś mieć maga ewolucje
Ty no, jeżeli jego trener ciągle siedzi u niego w łazience to pewnie jest jak jeden z npc wiecznie stojących w miejscu, to ty się dziwisz że nie ewoluował?
Każdy z nas ma coś z dziecka.
Tyle lat i nie ewoluowałeś?!?
Blastoise, atakuj!
A potem cała łazienka pływa?
Chodź do mojego pokéballa
Ja udawałam podczas kąpieli ze jestem Irmą z w.i.t.c.h i robie spiralę z wody jak ona i jakieś inne różne sztuczki z wodą.
Fu ta woda ocierala ci się o dupe
Robiłem to samo!!