#Jm8cS
1791 rok – przeżyłam pierwszy raz i po siedmiu dniach, czyli po tygodniu, dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Dziewięć miesięcy później urodziłam pierwsze dziecko.
Albo data konferencji w Teheranie (28.11.43-01.12.43). Zapamiętałam tak: 28 lisów (LIStopad) i jeden gołąb (GRUdzień) zjadły 43 te heroiczne Anie.
Uwierzcie mi, że chcielibyście zobaczyć minę nauczyciela, gdy przyjaciółka podpowiada mi przy odpowiedzi, wykrzykując jakieś dziwne słowa z tyłka: „Lisy, gołębie i Ania!” i nagle zaczynam mu recytować całą notatkę o wojnie z zeszytu :)
U mnie w szkole pani od fizyki wymyślała różne zdania, dzięki którym mieliśmy łatwiej zapamiętywać wzory. Do dziś pamiętam wzór na moc: P=W/t czyli: Pudzian worek taszczy. :)
Też się tak uczyłam w gimnazjum wzorów na fizykę, pamiętam, że było w jednym coś o Voldemorcie
piwo na raty :D n=pV/RT
albo "całkiem przyjemne doznanie ze stuprocentowym mężczyzną" - cp*d/100%M :P
Nam na zapamiętanie przypadków pani od polskiego kazała nam zapamiętać zdanie "Mama dała córce bardzo niedobre mięso wołowe."
@NicSięNieStało, u nas było podobnie, ale z masłem wołowym. I tak ich nie umiem.
"Mam domek cały biały nad morzem wspaniałym" też pomagało
Ja kiedyś mojej siostrze na geografię wymyśliłam skojarzenie do stolicy albanii "Voldemort był na wygnaniu w Albanii bo był Tiranem"
Ooo u mnie podobnie, ja pamiętam wójta z błędem ( W=U*I*t) i żula (J).
Albo z matematyki, liczby rzymskie L C D M (50 100 500 1000) Leci Cegła Do Muru, lub Lody Czekoladowe Dla Mnie
To znana metoda, już chyba w szkołach zaczynają to wprowadzać (u nas czędto o niej przypomknają)
Jestem wzrokowcem, notatki z podobnych rzeczy (np powstania) miałam każde innego koloru. Kiedy pani spytała o jedno z powstań, odpowiedziałam niebieskie...
Jak dla mnie świetne! Dużo łatwiej wchodzi do glowy niż same daty. Ci co mają problemy z zapamietanien dat zrozumieja ;d
Mnemonika :-) To znany sposób, sama wykorzystywałam go w podstawówce, ale potem zbudowałam sobie pałac pamięci. Jeśli ktoś chce poznać inne, jeszcze ciekawsze metody, to polecam książkę "Mentalizm - kompendium wiedzy" Krzysztofa Kamila Galosa.
O co chodzi z tym pałacem pamięci
Długo by tłumaczyć, lepiej jak to sobie wygooglujesz, na wikipedii bardzo jasno zostało to wyjaśnione :)
A z czego się uczyłaś jak zbudować pałac?
Blekitna, kiedyś wciągnął mnie serial Mentalista i to tam zostało wyjaśnione na czym pałac pamięci polega. Resztę doczytałam w internecie.
Świetny sposób :D i taki trochę tajny szyfr z koleżanką :D
Ja dzięki pani w szkole nauczyłam się kierunków świata: Na (N) Ekierce (E) Stoi (S) Wrona (W) :p
Ja mam jeszcze lepszy sposób, słowo NEWS i znamię Harrego Pottera. W głowie rysuję sobie znamię od góry do dołu i w każdym punkcie jest kolejna litera słowa NEWS.
U mnie w szkole było Na Ekranie Siedzi Wąż :))
Na Ekranie Siedzi Wrona :D.
Szafran, nie wiem czy dobrze cie zrozumiałam, ale idąc od północy w prawo, to skrot wynosi NESW.
Akerta. Źle zrozumiałaś. Znak Harrego Pottera to taka błyskawica. Jej początek jest na górze, północy (N), potem linia jedzie w prawo, wschód (E), potem jedzie w lewo, zachód (W), a następnie linia jedzie i kończy się na dole, południu (S).
Ach, rozumiem! Myślałam, ze gdy tak jezdzisz po tej błyskawicy, to zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
... jak?
Góra, prawo, dol, lewo (:
No przecież od początku mówię, że lecę po punktach błyskawicy.
W porządku, nie mogłam sobie tego po prostu wyobrazić! (: Bawi mnie tylko fakt, ze 10 minut temu miałam po 6 plusów, a teraz, po 9 ty zyskales przynajmniej tyle, ile ja straciłam! Mimo wszystko ocena wyznania się nie zmieniła. A komentarz NieMaNickow94 ma tyle samo plusów! Oceniona została tylko nasza wymiana zdań. Wręcz niesamowite! (:
Pamiętam ze szkoły :D tak to leciało:
Moją Wolę Znaj Matole Jak Się Uprę Nie Pozwolę -kolejność planet układu słonecznego
Mama Dała Celinie Bułkę Na Miejscu Wypadku - przypadki
Szkoda tylko, że Pluton to nie planeta :P
za moich szkolnych czasów Pluton był jeszcze planetą :)
Heh, ja mialam: "Mały Wojtek Zawsze Marzył Jak Się Unieść Nad Planety"
I "Mam Dom Całkiem Biały Nad Morzem Wspaniałym" :D
ja dostałem piątke, ponieważ powiedziałem klasie "Mały Wojtek zawsze marzył jak się unieść nad planety" xd
Nie, pluton nigdy nie był planetą
@TsuWitch, @LeonardTwarz "Pluton - dawniej uważany za dziewiątą planetę, dnia 24-08-2006 roku został zdegradowany do miana planety karłowatej."
http://www.przyrodnicze.fora.pl/kosmos,26/pluton-wykluczony-jako-planeta-z-ukladu-slonecznego,242.html
wiem, wiem tak bardzo chcieliście udowodnić że ktoś jest w błędzie a tu psikus.. wasz błąd... nie musicie dziękować
"Pluton - dawniej UWAŻANY" czyli nigdy planetą nie był.
wiem, wiem tak bardzo chciałaś udowodnić że ktoś jest w błędzie a tu psikus.. twój błąd... nie musisz dziękować
ja jednak podziękuję, bo nie musiałem szukać żadnych źródeł, bo moim źródłem był twój komentarz :)
U mnie było Mama Dała Cesi Bułka Nasmarowaną Masłem Wiejskim
Jasne, każdy sposób dobry na naukę, ale ja bym się nie połapała. Może dlatego, że nie ma problemów z zapamiętywaniem dat, a historia była jednym z moich ulubionych przedmiotów.
Niemniej podziwiam kreatywność, chociaż pewnie gdybym miała też taki problem, to by mi się nie chciało wymyślać historyjek. Bym próbowała wykuć na pamięć, czytając o tym, oglądać dokumenty, czy filmy fabularne.
Jak moja koleżanka, której mama nazywa się Henryka była pytana, a zapomniała jak się nazywał Henryk VIII krzyknął tylko '' Twoja Mama'' od razu odpowiedziała a nauczyciel nie wiedział co jest zgrane :D
Też uczę w dosyć podobny sposób tyle ze na zasadzie skojarzeń. Taka metoda jest świetna :D