#V5TVP

Wczoraj mój sąsiad przyłożył mi palec do pleców i powiedział grubym głosem: „Nie odwracaj się i oddawaj portfel”, podczas gdy wybierałem pieniądze z bankomatu. Ze strachu aż cały się zatrząsłem, a wtedy on zaczął się śmiać wraz ze swoją żoną i poklepał mnie po ramieniu. Pogadaliśmy, pośmialiśmy się i każde poszło  w swoją stronę.
No, prawie. Ja musiałem wrócić do domu i zmienić spodnie, bo nie wytrzymałem z nerwów i mimowolnie popuściłem :(
Evrard Odpowiedz

To jakim cudem dałeś się tak podejść od tyłu? Przecież to słychać że ktoś idzie a i bankomat nie jest na pustyni i kręcą się też inne osoby. Chyba jedyne z tego co jest prawdą to że narobiłeś w spodnie.

Domandatiwa

Evrard, zainwestuj w wyobraźnię. Możliwe powody, dla których autor nie usłyszał kroków:
- hałas w otoczeniu (ruchliwa ulica, koncert, cokolwiek),
- niedosłuch u autora,
- autor mógł mieć na uszach słuchawki,
- sąsiad mógł celowo podejść bardzo cicho,
- autor wiedział, że stoi za nim kolejka do bankomatu, zaskoczył go natomiast dotyk na plecach i usłyszane zdanie.

Dodaj anonimowe wyznanie