#stQxb

Gdy byłam małą dziewczynką, przesympatyczny kolega dał mi radę odnośnie do bycia uprzejmym. Przekonał mnie, że każdemu na ulicy zrobi się ciepło na serduchu, jak będę pokazywać środkowy palec.

Zwyczaj ten praktykowałam do czasu, aż mamie nie zwróciła uwagi sąsiadka, że jej córa biega z uśmiechniętą gębą, pokazując innym, żeby się (ekhm) bujali.
Dodaj anonimowe wyznanie