#tbiBK

Słyszeliście o efekcie motyla? Jedna, kompletnie nieistotna rzecz w życiu może być tą najważniejszą. Ja na przykład, idąc do liceum, spóźniłem się na pierwszą lekcję w nowej szkole. Dosłownie pięć minut, ale już to spowodowało, że byłem zmuszony usiąść w jedynym wolnym miejscu w pierwszej ławce (nie lubię siadać w ostatnich i wolę w drugim lub trzecim rzędzie, lecz wszystko było zajęte). Na domiar złego usiadłem koło gościa w dresie, z dość dziwnym poczuciem humoru. Nazywał się Kamil. Właściwie wtedy jakoś się z nim zgadałem i stworzyła się nasza grupka czterech ludzi, którzy trzymali się przez całe liceum (ich trójka znała się z gimnazjum, ja nowy się podpiąłem). I tak minęło całe liceum, ja poszedłem na studia jedne, Kamil na inne i lekko się kontakt zatarł, kiedy to dostaję od niego wiadomość o treści: „Hej. Nie chcesz iść na studniówkę?”. Jak się okazało, jego siostra (cioteczna) nie ma z kim iść na swoją, a on nie może, bo ma sesję. Ja jako zapalony student wybrałem studniówkę zamiast przygotowań do sesji. Dostałem kontakt do Ady. 
17 grudnia się spotkaliśmy, 31 grudnia zaczęliśmy chodzić. Po trzech latach się jej oświadczyłem, a teraz, rok po oświadczynach, mamy termin ślubu. A to wszystko przez to, że się spóźniłem pięć minut na lekcje do liceum, do którego poszedłem, bo się nie dostałem do tego, co chciałem, przez co byłem załamany dość dłuższy czas ^^

Tak że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło  :)
kapelusz Odpowiedz

Ja, jako licealistka, śledząc w necie gościa ze starszej klasy który mi się podobał założyłam konto na jednym portalu, tam poznalam innego gościa, przez niego poznałam większą paczkę, wyciągnęli mnie na koncert, tam poznałam typa który dal mi pracę a w tej pracy poznałam gościa który pracował przy kateringu, zagadał do mnie a teraz planujemy ślub xD
Chyba każdy ma takie śmieszne historie.

nati1420

Każdy :')

Flaflinka

Chciałabym :,(

Vstorm

Oj nie każdy. :) U mnie efekt motyla nie istnieje pod względem miłości.

karolyfel

@Vstorm Tego nie wiesz, może u ciebie po prostu ta ścieżka jest dłuższa. Może los przygotowuje się takie pierd..nięcie, że aż usiądziesz z wrażenia.

balonowa01 Odpowiedz

Kurczę, aż zaczynam się zastanawiać czy się nie spóźnić w nowej szkole.

afro Odpowiedz

Ale tak w sumie to skąd wiesz, żebyś się z nimi nie zakolegował, nawet jakbys od początku nie siedział z nim e ławce?

NekoSan Odpowiedz

Cóż, ja szykując się na wyjście ze znajomymi, zostawiłam przygotowane ubrania na łóżku. Na parę chwil przed wyjściem, przyuważyłam, że są całe w sierści mojego kota, który musiał na nich grzać dupsko. Byłam prawie spóźniona, więc wzięłam random koszulkę, padło na taką z moim ulubionym zespołem. Dwie godziny później stała się ona pretekstem do zagadania dla pewnego mężczyzny. Jesteśmy razem od prawie pół roku. Kocham mojego kota.

Selevan1 Odpowiedz

Oczywiście że znam. Wiele razy zastanawiałem się, ile razy straciłem szansę na miłość życia, bo np spóźniłem się piętnaście sekund na tramwaj.

ingselentall Odpowiedz

Ja już od dawna nauczyłem się nie oceniać zbyt szybko "złych" wydarzeń w swoim życiu, bo przecież tak naprawdę łańcuchy przyczynowo-skutkowe których te zdarzenia są częścią wciąż się rozwijają i nie wiadomo, czy coś "złego" nie jest wstępem do czegoś wspaniałego.

Bebej Odpowiedz

Piękny fragment - Ja jako zapalony student wybrałem studniówkę zamiast przygotowań do sesji.
:)

roxa Odpowiedz

A ja w liceum poszłam z przyjaciółką do szkoły w której sie uczył nasz przyjaciel. Zapoznał mnie z chłopakiem z którym byłam 2 lata a później zaczęłam chodzic z innym kolegą mojego byłego. Jestesmy juz 7 lat razem ❤

WalSmialoKoniu Odpowiedz

lepiej nie myslec co by sie stalo gdybys sie nie spoznil

Dragomir

Może by robił to samo co Ty w swoim nicku :)

Procesor Odpowiedz

nie chcę być niszczycielem dobrej zabawy, ale no jest spora szansa, że jakoś inaczej byś się z nim prędzej czy później zgadzał. Ja wiem, że klasy w szkołach są przepełnione, ale no nie aż tak - było Was max 30 osób tam.

Tak czy owak fajnie wyszło, sympatyczne wyznanie

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie