#9kLKE

Kiedyś przyszło nam nocować pewnego pana, który pomagał nam przy żniwach.
Był to bardzo postawny mężczyzna – dwa metry wzrostu i 110 kg wagi. Pan udał się do łazienki z pilną potrzebą, a że muszla była lekko pęknięta, to można domyślić się, jaki był efekt takiej masy.
Wyobraźcie sobie, co musiał czuć, jak  mówił do mojej mamy: „Przepraszam, zarwałem pani muszlę”. Mama jak pomagała powyciągać resztki muszli z pośladków pana podobno tak się śmiała, że sąsiedzi słyszeli.
CentralnyMan Odpowiedz

Trzeba było go ostrzec bo mógł się pokaleczyć

Dodaj anonimowe wyznanie