#B1Caj
No. Do czasu, kiedy to śmiech zmienił się w przerażenie.
Październik zacząłem złym nadepnięciem na krawężnik. Poślizgnąłem się na nim i dosłownie w sekundę poskładałem się na chodniku, skręcając sobie przy tym lewą stopę, lewe kolano, zrywając lewy mięsień czworogłowy uda oraz łamiąc lewy nadgarstek...
I to wszystko na oczach mojej dziewczyny.
To że ona to widziała jest najmniejszym problemem..
Zdiagnozuj się pod kątem dyspraksji i zaburzeń neurologicznych.
Wow, mój Ty anonimowy bohaterze.