Pierwsza sprawa, nie pij nic na co najmniej godzinę przed snem. Kobiety mają większy problem z pęcherzem więc to jest mus. Po drugie musisz się nauczyć rozpoznawać sny. Kibel we śnie nie jest identyczny jak Twój prawdziwy. Na koniec pocieszę Cię. Nie ty jedna. Mnie ostatni raz się zdarzyło jakieś 28 lat temu i właśnie tak nauczyłem się rozpoznawać sny. I możesz mi wierzyć, takie sny miewam nadal jak przed snem wleję w siebie jakieś płyny lub zjem soczyste owoce i nauczyłem się budzić kiedy coś mi się nie zgadza. Ale podstawą jest zapobieganie ciśnieniu na pęcherz. Znam jednak i takich, którym zdarzało się w wieku 18 lat i więcej...
Ja zwykle budzę się gdy siadam na sedes we śnie.
"Zwykle" sugeruje, że nie zawsze :)
Ale spoko, też mi się zdarzyło kiedyś.
mi sie tak zdarzyło z dwa tygodnie temu ale sie tym nie przejmuje bo ja lubie sikać pod siebie xD
Pierwsza sprawa, nie pij nic na co najmniej godzinę przed snem. Kobiety mają większy problem z pęcherzem więc to jest mus. Po drugie musisz się nauczyć rozpoznawać sny. Kibel we śnie nie jest identyczny jak Twój prawdziwy. Na koniec pocieszę Cię. Nie ty jedna. Mnie ostatni raz się zdarzyło jakieś 28 lat temu i właśnie tak nauczyłem się rozpoznawać sny. I możesz mi wierzyć, takie sny miewam nadal jak przed snem wleję w siebie jakieś płyny lub zjem soczyste owoce i nauczyłem się budzić kiedy coś mi się nie zgadza. Ale podstawą jest zapobieganie ciśnieniu na pęcherz. Znam jednak i takich, którym zdarzało się w wieku 18 lat i więcej...
Ja wiele razy ubrudzilem czymś gęstym i białawym łóżko xD