#J34NE

Alkoholu spróbowałem po raz pierwszy w swoim życiu, mając niecałe 17 lat, podczas imienin mojego (bardzo lubującego się w trunkach) wujka. Rodzinka twierdziła, pomimo moich zaprzeczeń, że jest to idealna okazja, abym w końcu skosztował owego oczyszczonego przez bogów napoju. „Lepiej żebyś pierwszy raz ubzdryngolił się przy nas, he, he, zaoszczędzisz sobie wstydu!”
Przepiłem wszystkich, łącznie ze wspomnianym wcześniej wujaszkiem.
Dostałem szlaban na całe wakacje.
Sebix321 Odpowiedz

Dali alkohol, a potem dali szlaban, ehh...

Peonia Odpowiedz

Znam wiele osób które z zetknieciem sie pierwszy raz, ma bardzo mocną głowę:) rodzice nie powinno tak postępowac

Mayoko Odpowiedz

Tez za 1 razem przepiłam zawodowych pijaczy xD ale chwaląc się ostatnio jaką mocniejszą mam głowę od znajomych upilam się jako pierwsza i to pierwszy raz tak mocno... Takze nie mów hop, :D

Uwierz Odpowiedz

-Mamo dostałem 1 że sprawdzianu z matmy
-Co dostał Tomek ?
-4
-Mądry chłopak

-Mamo dostalem 4 z matmy a Tomek 2
-A co mnie jakiś Tomek obchodzi

kingaa2407 Odpowiedz

Dwie rzeczy. Naprawdę sprobowałeś wtedy pierwszy raz, czy pierwszy raz oficjalnie przy rodzinie?
Po drugie, jesli jednak była to druga opcja, trzeba chociaż było udawać, że Cie ścieło, żeby być bardziej wiarygodnym :D

karetka Odpowiedz

Nie piję alkoholu a też pewnego razu napiłam się parę solidnych łyków wódy prosto z butli bez popitki i nic mnie nie ruszyło. Nie wiem jak to możliwe skoro ja nawet piwa nie piłam.

Sweetapple123 Odpowiedz

Ach ta logika rodziców XD

maggie Odpowiedz

Haha, szacun za mocną głowę! :D

Wampanella

To nie jest mocna głowa. Za pierwszym razem też tak miałam. I miałam tyle samo lat. Tempo szybkie i nic mi nie było. Niestety już się tak nie powtórzyło. ;)

Margaj Odpowiedz

Ten szlaban to chyba za to, że był lepszy od 'najlepszych' :D

MaryL2 Odpowiedz

Nie lubię tego sformułowania „przepiłem”. No bo co to właściwie oznacza, że ktoś zdążył wlać w siebie więcej alkoholu nim zwymiotował? Ma to niby świadczyć, że ktoś jest „zahartowany”, ale w rzeczywistości przecież ludziom nadużywającym alkoholu zmniejsza się tolerancja

Dodaj anonimowe wyznanie