#O7rIJ

Mam duży kompleks na punkcie swojego nosa.

Moja matka opowiedziała mi ostatnio, że kiedy z moją kuzynką praktycznie dzień po dniu w tym samym szpitalu się urodziliśmy i pielęgniarki przyniosły nas naszym mamom do karmienia, zostaliśmy omyłkowo zamienieni. Moja matka od razu się zorientowała jedynie po tym, że dziecko, które jej przyniesiono, miało podejrzanie mały nos.

Także na coś to się przydało.
Mendapazdzioch Odpowiedz

Podbudowująco powiem, że spokojnie na starość nos opadnie i będzie jeszcze dziwniejszy.

Cystof Odpowiedz

Aha, i oba niemowlaki zgubiły opaski?

Dragomir

Żeby tylko takie rzeczy się działy na porodówkach, zwłaszcza kiedyś.

Cystof

Mam wrażenie że te historie propagują najczęściej te osoby które z porodowkami mają tyle wspólnego że kiedyś w jednej się urodziły...

Dodaj anonimowe wyznanie