#Ry5C2

Kiedyś mój chłopak zaczął wyliczać, co mam w sobie zmienić, żebym mu w pełni odpowiadała. Że mam schudnąć, zmienić styl makijażu, zmienić styl ubierania, nawet znalazł dla mnie odpowiednią fryzurę, którą miałam sobie zrobić. Wymagania dotyczyły też kwestii łóżkowych, ale to pominę. Na koniec rzucił, że mam to sobie zapamiętać, bo on może mieć każdą i jeśli się nie zmienię, to żebym się nie zdziwiła, gdy odejdzie do innej. Prawdę mówiąc, to co powiedział na koniec wkurzyło mnie bardziej niż cała ta litania życzeń. To, że ma takie wysokie mniemanie o sobie, a mnie daje do zrozumienia, że mam się cieszyć, że ze mną jest, bo nikt inny by mnie nie zechciał. Chciałam wzbudzić w nim zazdrość. Chciałam, żeby zobaczył, że i mnie może ktoś pokochać taką, jaką jestem.
Odczekałam jakiś czas, po którym założyłam fejkowy mail i napisałam z niego na mój prawdziwy adres obszerne i romantyczne wyznanie miłosne od tajemniczego wielbiciela, po czym pokazałam je chłopakowi. Cel chyba osiągnęłam – rozjuszyło go to i zaczął być zazdrosny. I to bardzo. Na tyle, że chciał hasła do wszelkich moich kont, a nawet groził detektywem. Poza tym każde spotkanie (nawet przypadkowe) z jakimś znajomym kończyło się przesłuchaniami, a czasem i wyzwiskami rzucanymi w moją stronę.

Nie, nie jesteśmy teraz szczęśliwym małżeństwem z kilkuletnim stażem i dwójką dzieci. Nie jesteśmy już razem. Wprawdzie to ja delikatnie oszukałam, ale nie żałuję tego. Otworzyło mi to oczy na to, jaki mój eks jest naprawdę. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pokocha mnie taką, jaką jestem.
Postac Odpowiedz

Mi były powiedział kiedyś "ciesz się, że z Tobą jestem". Jak poprosiłam, żeby doprecyzował, to powiedział, że mógłby mieć każdą a wybrał mnie i mam być z tego dumna. Po przemyśleniu tego tekstu i wcześniejszych jego zachowań następnego dnia z nim zerwałam. Usłyszałam "Będziesz tego żałować". Minęło 11 lat, żyję w szczęśliwym małżeństwie i ani przez moment nie żałowałam tego rozstania.

elbatory Odpowiedz

To straszne, że dopiero ta sytuacja z mailem otworzyła ci oczy. Tam już wcześniej było tylko red flagów, że od razu powinnaś uciekać i nie oglądać się za siebie.

TakaOna100 Odpowiedz

Jak ktoś mówi coś w stylu „ciesz się, że z tobą jestem, bo mogę mieć każdą/kazdego” to można założyć prawie z całą pewnością, że najbardziej boi się tego, że zostanie porzucony/a

Dragomir

Skąd taki wniosek?

HansVanDanz Odpowiedz

Od razu widać, że to typ narcystycznego, toksycznego manipulanta. Sztuczne testowanie zazdrości, to głupia dziecinada i często zniechęca mężczyzn, ale w tym przypadku przynajmniej zdjęło ci klapki z oczu.

JoseLuisDiez Odpowiedz

Jeżeli facet/kobieta wylicza komuś, co ten ktoś ma zmienić, to z reguły trzeba zmienić tylko jedno - partnera/kę.

johnkwakerfeller Odpowiedz

Ja swojej mówiłem, że ma skończyć narzekać, bo to toksyczne jest 😏

Pusia1990 Odpowiedz

Zacznij od tego by pokochać samą siebie

ogienek Odpowiedz

Autorko, za jego wymagania już dawno powinnaś go kopnąć w du...

Dragomir Odpowiedz

Dobry Alvaro :) skąd się biorą takie kasztany...

Hvafaen Odpowiedz

Pewnie spodobała mu się jakaś lub cię zdradził i chciał byś wyglądała jak ona. I nie wierzę, że wcześniej nie wyszło jakim kretynom on jest

Msciwoj82

Ma jakiś swój ideał (może jakąś aktorkę, z TV albo i z filmów dla dorosłych), wie że tego ideału nie dostanie, i chce dopasować partnerkę do tego ideału. Bardzo przedmiotowe traktowanie ludzi. Ktoś taki raczej nie nadaje się do poważnego związku.

Dodaj anonimowe wyznanie