#SXE5q

Mieszkam ze swoim partnerem ponad 3 lata.
Paliłam jeszcze zanim się poznaliśmy. Ostatnio zaczęło mu to bardzo przeszkadzać. Czy coś z tym zrobię? Nie. Pewnie się zastanawiacie dlaczego. Ano dlatego, że wszystko w naszym mieszkaniu jest na mojej głowie: gotowanie, pranie, sprzątanie, zmywanie, zakupy, pomysł na to, co w ogóle zrobić na obiad i wiele więcej.
Jeśli on ma co do mnie jakieś uwagi i „wymagania”, to niech najpierw da coś od siebie.
Gdybym nie była we wszystkim sama i poprosiłby mnie o rzucenie palenia, nie byłoby problemu. Z dnia na dzień byłabym w stanie chociażby spróbować rzucić palenie. Ale skoro on na żadnym kroku nie pokazuje mu, że mu zależy, nie stara się i nie dba o mnie, to ja nie będę spełniać kolejnego jego życzenia.
Więc tak, na ten moment palę, żeby zrobić mu na złość.
Frog Odpowiedz

"on na żadnym kroku nie pokazuje mu, że mu zależy, nie stara się i nie dba o mnie"
Jakiś pieprzony masochizm panuje w tym kraju, czy co?
Tyle razy, tyle mądrzejszych ode mnie osób mówiło / pisało (tu i w ogóle), że związek to nie przymus, że związek ma budować i wzmacniać obie strony, a nie wykorzystywać którąś z nich. Że związek to, owszem, praca, ale wspólna, kreowanie wspólnego dobra i radości życia.

A tu nadal - albo kobieta służąca, albo mężczyzna bankomat, i jeszcze to bezradne narzekanie...
Jakby ktoś komuś przystawiał pistolet do głowy i mówił MASZ W TYM TRWAĆ DO KOŃCA ŻYCIA 😵‍💫

Hvafaen

Szczerze boli mnie jakimi desperatkami są niektóre kobiety

Anonimowe6669

To jest pozornie proste, a w rzeczywistości bardzo skomplikowane. Ludzie łatwo podążają za jakimiś niekoniecznie poprawnymi wzorcami, wpadają w pułapki myślowe, daja się zmanipulować, często maja za niska samoocenę i za niski poziom szacunku do samego siebie i potem są takie kwiatki. Niektórzy maja jakiś kompleks mesjasza i znajdują sobie ludzi z problemami, których chcą naprawiać. Generalnie ludzka psychika w kontekście doboru partnera jest srogo pochrzaniona

StaryCap

9/10 zwiazkow w Polsce jest patologiczna. Taki mamy kraj, takich psychopatów i desperatki. Statyski są wiarygodne, bo je sobie sam wymyśliłem.

Domandatiwa Odpowiedz

"Ale skoro on na żadnym kroku nie pokazuje mu że mu zależy, nie stara się i nie dba o mnie to ja nie będę" starać się o siebie i dbać o swoje zdrowie również...

Jeśli fakt, że ta relacja wygląda tak, jak odpisujesz, jest równoważny przez jakieś pozytywy, to ok :) Jeśli jedynym pozytywem jest to, że masz na kogo narzekać i dla kogo się upocić, to zapewniam, że po zakończeniu tej relacji możesz łatwo znaleźć inne powody do narzekań i możliwości wydawania swojej energii:)

ingselentall Odpowiedz

A może zamiast uprawiać durne gierki lepiej się rozstać?

Dantavo Odpowiedz

Czyli jesteś z facetem, który ci nie pomaga w niczym, a ty cieszysz się, że paląc robisz mu na złość? Po co ci w ogóle ten związek?

atomowatruskawka Odpowiedz

To nie partner, tylko pasożyt.

Koniczynka368 Odpowiedz

Wow, super dojrzałe zachowanie, same plusy zarówno dla związku jak i twojego zdrowia 🙃

Anonimowe6669 Odpowiedz

I tak sobie zamierzacie żyć obok siebie, nie pracować nad rzeczami, które Wam przeszkadzają i robić sobie na zlosc? Po co Wam taki związek? Powiedziałaś mu o swoich odczuciach? Bo jeśli nie i liczysz, ze się domyśli, to Wasze problemy są bardziej Twoja wina niż jego, bo on chociaż mówi, co mu nie pasuje. Albo będziecie ze sobą rozmawiać i razem pracować nad tym związkiem albo marnujecie tylko sobie nawzajem czas

bazienka Odpowiedz

wiesz co ja mam takie podejscie, ze zwiazek to ma mi zwiekszac w zyciu poziom szczescia, a nie dramy
jest cos pozytywnego w tym waszym zwiazku w ogole z twojej perspektywy, czy po prostu kwestia zasiedzenia?
nie wyobrazam sobie byc z krolewiczem, ktory wymaga oporzadzania i wydaje rozkazy

JodiPicoult Odpowiedz

Czyli oboje jestescie siebie warci. On, bo znalazl sobie pomoc domowa, ktorej nie placi a Ty, bo sama sie do takiej roli sprowadzasz i w dodatku trujesz siebie, zeby zrobic komus na zlosc.
Nie wiem ktore zasluguje na wieksze gratulacje ale chyba sklaniam sie ku Tobie. Facet chociaz sie w zyciu ustawil.

Dragomir Odpowiedz

Każdy palacz znajdzie sto wymówek byle tylko nie rzucić tego gunwa.

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie