Z pierwszą ciążą wpadłam, jak byłam na tabletkach. Przeszłam na wkładkę. Też wpadłam. No to kolejna próba, kalendarzyk i próbowanie antykoncepcji od nowa (jestem uczulona na lateks). I znowu wpadłam.
Chyba powinnam żyć w celibacie :(
Dodaj anonimowe wyznanie
Wazektomia i ogarnięte
Są nielateksowe prezerwatywy
Wpadłaś bo chciałaś, od lat są w marketach nielateksowe prezerwatywy
No bo na pewno ktoś, kto zakłada wkładkę o tak wysokiej skuteczności chce wpaść. Ale idiotyczny komentarz.
Jeszcze powiedz że masz dzieci z trzema partnerami i nominacje na madke roku masz gwarantowana.
- Jaki jest najlepszy środek antykoncepcyjny?
- Środek du** ;)
Kalendarzyk jest nieskuteczny. Metoda termiczno objawowa Rotzera jest skuteczna. Warto kupić jego książkę (był ginekologiem) za kilkanaście złotych ("Sztuka planowania rodziny" Josef Rötzer)
Albo poczytać o jakiejś innej metodzie termiczno objawowej i znaleźć jakąś dla siebie. Wszystkie są podobne. Różnią się szczegółami. Dość istotnymi, ale szczegółami
Zrozumiałam to tak, że po prostu do antykoncepcji hormonalnej dołożyła kalendarzyk.
Zrozumiałam to tak, że po prostu do antykoncepcji hormonalnej dołożyła kalendarzyk.
Raczej w drugą stronę. Na zmianę albo ciąża albo połóg.
Wystarczy, że facet nie będzie spuszczać się do pochwy, tylko wyjmie przed czasem i ryzyko ciąży jest minimalne, zwłaszcza przy wkładce.
Jest specjalne słowo na ludzi, którzy stosują ten rodzaj antykoncepcji.
Brzmi ono: rodzice.
@upadlygzyms
Jakże trafny komentarz tego najprostszego przepisu na wpadkę 🚼
Wiedza o seksie wskazuje na młode pokolenie, bądź brak wiedzy. Może jedno i drugie. Zdarza się, że przed wytryskiem dochodzi do uwolnienia preejakulantu. Kilka kropelek bądź jedną spermy. Facet tego nawet nie czuje, a może wystarczyć.