#qmf40

Uwaga, jedzący anonimowi! Odłóżcie to, co teraz konsumujecie albo omińcie to wyznanie. Historia o kupie i dupie.

Pamiętam, jak od małego miałam problemy z zatwardzeniem. Pewnego dnia klocek zrobił się tak wielki, że nie mogłam wydalić go swoim małym dupalem. Mama podawała chyba już wszystko na zaparcia, nawet lewatywę robiła i nadal nic. No to tata wpadł na mądry pomysł i zaczął mi wyciągać to gówno siłą... ręką. Bądź co bądź kupa wyszła, a moje dupsko chyba ma nadal traumę. Ciekawe, czy tata to jeszcze pamięta.
KrakowskiMoherek Odpowiedz

A ja zjadłem batona przy czytaniu i jest ok :D

Nysio15

A fuj ty chory fetyszysto

GlodnyStudent

Buntownik ;)

Chudzielec

Ja jadłam chipsy :D

Bonnie97

Ja jadłam chleb z pasztetem i też żyję. Nawet ładnie się trawi. :D

Natari Odpowiedz

Kiedyś kot u mojej babci miał zatwardzenie i z tyłka sterczał mu taki wielki kloc. Mój starszy brat postanowił mu pomóc i chciał za pomocą gwoździa go wyciągnąć. Skończyło się na tym, że nie udało mu się, bo kot uciekł na drzewo, ale tak się wystraszył, że gdy tam siedział to mu wyleciał z tyłka. :))
Wspomnienia z dzieciństwa - takie piękne ;d

FajnyCzlek

Myślałem że gówno zleci na tego brata, meh

Lool23 Odpowiedz

Niektorzy przy zatwardzeniu sami sobie pomagaja w ten sposob. Moja paromiesieczna corka jak zaczela jesc zupki itd. tez miala problem. I tak lezala (akurat byla przewijana) i parla i parla a to wychodzilo i wchodzilo wiec w koncu wzielam i pociagnelam.

Ps. Na zatwardzenie dobry jest duphalac. Nie wiem od ktorego roku zycia. Dobrze sobie radza rowniez czopki.

Rhapsody Odpowiedz

Wy tu się prosicie o odprzeczytywacz, a prawda jest taka, że jak pojedziesz z takim problemem do szpitala to lekarz robi to samo, ręcznie. Kamienie kałowe to nie żarty... I nic przyjemnego. Mogło dojść do rozerwania odbytu.

mordimer0madderdin Odpowiedz

mi za dzieciaka rodzice wyciągali owsiki z tyłka, myślałam, że to jest wystarczająco obrzydliwe, ale jednak wygrałaś :D

Ambiwalentnie136

Wyciaganienowsikow jest jeszcze gorsze...

CharczacySlimak Odpowiedz

Na pewno pamięta, zresztą nie rozumiem co tutaj jest wstydliwego??? Był problem, tata pomógł doraźnie i po sprawie!

A teraz czas na połowiczne ujawnienie się, napisałam to wyznanie bo mi się niedawno przypomniało 😂😂

mmiluski Odpowiedz

Ale... Jak?

515 Odpowiedz

Tradycyjnie: gówniana sprawa

DanMHunter Odpowiedz

Co się przeczytało, to się już nie nie odprzeczyta :-D

Mitsuo Odpowiedz

lajcik jadłem hotdoga

Zobacz więcej komentarzy (13)
Dodaj anonimowe wyznanie