#v81Pj
Przedwczoraj wieczorem jak już leżałam w łóżku, usłyszałam jakieś kroki na schodach, poszłam to sprawdzić z myślą, że to pewnie kot chce mnie obudzić, żebym dała mu jeść. Nie myliłam się, na schodach stał wpatrzony we mnie kot. Po nakarmieniu pupila poszłam dalej spać, a kotek poszedł razem ze mną. Kiedy już się ułożyłam, znów usłyszałam kroki, tym razem to nie był kot, który spał tuż przy mnie w swoim kocim łóżku. Nie ukrywam, wystraszyłam się, no bo niby kto chodziłby mi po domu, zwłaszcza że drzwi zamknęłam, a nikt oprócz mnie nie ma kluczy. Na schodach nikogo nie było. W końcu udało mi się zasnąć. Rano jednak zauważyłam brak kota – znalazłam go na szczęście, był cały przerażony i skrywał się pod moim łóżkiem.
Następnej nocy, czyli wczoraj, usłyszałam, jakby ktoś chodził po pokoju obok mojego i jakieś rzeczy przekładał na inne miejsca. Kot znowu był pod łóżkiem. Bałam się sprawdzić, skąd są te odgłosy chodu, ale jednak czułam, że muszę tam pójść, bo nikt nie będzie mnie straszył we własnym domu. Nikogo nie było.
Rano zobaczyłam, że różne przedmioty zmieniły miejsce oraz na puszystym dywanie są wklęsłe ślady wielkości buta.
Boję się... boję się, co będzie dzisiaj.
I co się stało "dzisiaj"?
Zostaw karteczkę z napisem, że jeśli chce mieszkać z tobą to musi płacić czynsz.
@Zwierzuch A potem patrzy a na stole pieniądze i karteczka
"Płacimi za 3 osoby - trójka demonów" :p
Zaproś kogoś do siebie na noc, koleżankę, przyjaciółkę. Może nic takiego się nie dzieje, a połowa z tego o czym mówisz to sen i lunatykowanie? Zostaw zapalone światła. No i tak jak tu inni piszą, włącz nagrywanie chociażby telefonem.
Krzyż, woda święcona, sól egzorcyzmowana. Żadnych symboli okultystycznych- będzie jeszcze gorzej.
Haha :D
A może po prostu lunatykujesz, a schody trzeszczą ze starości lub masz wielkiego szczura w domu.
Czy tylko ja pomyślałam o włamywaczu?
No i co dziś ;-;
Pisz jak sie sprawy maja. Mieszkalam rok w nawiedzonym domu. Modlilam sie za te duch i nigdy nic mi sie nie stalo. Jedynie drzewo spadlo na fasade w bezwietrzny dzien..
Polecam nagrać jak śpisz potem obejrzeć, druga opcja zaznajomienie się z demonem kto wie może przychodzi tylko poleżeć z tobą :)
Jak zwykle nie ma najważniejszego :/ co dalej?