#vLR40

Mój znajomy pokazał mi swoją kolekcję długopisów. Przy każdym z nich była karteczka z ceną. Od ok. tysiąca do kilkunastu tysięcy euro. Zapewniał, że są to prawdziwe wartości.
Pod koniec każdego roku odwiedzał klientów i zamykał skumulowane sporne sprawy. Za każdym razem zabierał od klienta długopis i opatrywał karteczką z sumą, co do której się dogadali.
Ja pokazałem mu swoją kolekcję. Z hoteli, w których byłem.
Takie to nasze anonimowe kolekcjonerstwo.
vylarr Odpowiedz

Ja mam kolekcję długopisów firmowych, pod.. ch z każdej pracy, gdzie pracowałem.

Dodaj anonimowe wyznanie