Jak byłem w 2 klasie podstawówki, wiedziałem, na czym polega seks (szczerze nie pamiętam skąd), ale myślałem, że mężczyzna musi nasikać kobiecie do środka. Koleżanka młodsza o rok stwierdziła, że chce dzidziusia i poprosiła mnie, żebym do niej nasikał. Powiedziałem, że dzidziuś to duża odpowiedzialność i tego nie zrobię, po czym ona sama z tego zrezygnowała.
Dobrze, że tego nie zrobiłem.
Dodaj anonimowe wyznanie
Wyobrażam sobie sytuację, że ta mała dziewczynka biegnie do mamy i mówi: Maaaaamoo, jestem w ciąży i będę mieć dzidziusia!
Ostatnie zdanie brzmi tak,jakbyś rzeczywiście myślał,że poprzez sikanie może zajść w ciążę :D
Raczej chodzi o to, że tego by nie zapomnial ani on, ani ona a jeśli ktokolwiek by się o tym potem dowiedział, to koleś miałby przewalone do końca życia, ta legenda by go przerosła. Zresztą z niej też by się śmiali.