Mi się wydawało, że inne państwa zawsze są bardzo daleko i trzeba do nich jechać autokarem przez długie godziny. Dlatego jak byłam kiedyś na wakacjach na wsi u pradziadka to nie mogłam zrozumieć jakim cudem wujek jeździ codziennie na Ukrainę i z niej wraca tego samego dnia XD
Co w tym dziwnego ? Zawsze jak oglądam wiadomości o naszych rządzących to wydaje mi się że oni są z innej planety.... takie mają pojęcie o normalnych ludziach.
Ja myślałem że Ukraina to miasto w Polsce, a Wrocław to inny kraj i kiedy babcia chciała kupić agrest na bazarze, to byłem zadziwiony jakie egzotyczne owoce można tu kupić xD.
Ja też myślałam że Polska to oddzielna planeta bo wydawała mi się strasznie duża 😃
Polska duża? To Rosja chyba była galaktyką ;)
A transport pomiędzy tymi dwoma planetami zapewnia latający potwór spaghetti.
wspolczuje tym co wierza w tego glopiego potwora spaghetti to nie jest Bog
Ja tam nie wierzę jakby co.
Ja natomiast współczuję tym,którzy wierzą w tego głupiego Boga lisofczyku ;)
Uff, dobrze że jako katolik wierzę w mądrego, wszechwiedzącego Boga
No a do Włoch to jak inaczej jak nie spaghetti
@lisofczyk Zjesz Boga? Nie zjesz.
Zjesz spaghetti? Zjesz.
Szach-mat chrześcijanie.
Mi się wydawało, że inne państwa zawsze są bardzo daleko i trzeba do nich jechać autokarem przez długie godziny. Dlatego jak byłam kiedyś na wakacjach na wsi u pradziadka to nie mogłam zrozumieć jakim cudem wujek jeździ codziennie na Ukrainę i z niej wraca tego samego dnia XD
Ja kiedyś myślałem, że Polska to kółko pośrodku kontynentu, a dookoła jak pierścienie kolejne państwa
W sumie Polska jest dokładnie w geograficznym środku Europy.
MaxE o to się można spierać bo zależy czy losowych wyspy czy nie
Nie byłaś daleka od prawdy - Polska co prawda to nie jest inna planeta ale to poniekąd inny stan umysłu :D
Przypomniało mi się "Ucho prezesa", gdzie mają globus Polski.
jak byłam mała to dziwiłam się, że wujek pochodzący z miejscowości oddalonej o jakieś 70km też potrafi mówić po polsku ;)
Co w tym dziwnego ? Zawsze jak oglądam wiadomości o naszych rządzących to wydaje mi się że oni są z innej planety.... takie mają pojęcie o normalnych ludziach.
Ja myślałam, że Eskimosi żyją na planetach najbardziej oddalonych od Słońca:)
Ja myślałem że Ukraina to miasto w Polsce, a Wrocław to inny kraj i kiedy babcia chciała kupić agrest na bazarze, to byłem zadziwiony jakie egzotyczne owoce można tu kupić xD.