#6bLnu
Jako że byłem jednak młody i głupi, to oczywiście nigdy jej o tym nie powiedziałem. Częściowo to zapewne „zasługa” mojej nieśmiałości, ale także myślenia o tym, że szkoda by było zepsuć tę relację. Cieszyła mnie możliwość rozmowy z nią, spędzenia czasu, jednocześnie głęboko chowałem przed nią swoje uczucia. Niestety w pewnym momencie zaczęła się spotykać z kimś innym. A ja nie byłem w stanie tego znieść, więc po jakimś czasie urwałem tę relację.
Do dziś żałuję, że nie powiedziałem jej, co do niej czuję. Zwłaszcza że dziś wiem, że jeśli jej odpowiedź byłaby negatywna, to i tak nic by to nie zmieniło w stosunku do tego, co wydarzyło się potem.
Jedyne co o niej wiem od tamtego czasu, to że wyjechała w inną część kraju, prawdopodobnie na swoje wymarzone studia. Gdziekolwiek jednak by dzisiaj nie była, mam jedynie nadzieję, że jest szczęśliwa – tak po prostu :)
Mamy XXI wiek, to że pojechała na drugi koniec kraju, to nic. Możesz ją odnaleźć i odnowić relacje, albo w końcu powiedzieć co czujesz.