#AULt5

Mam problem. Ze sobą. Jakiś czas temu wykryto u mnie chorobę. Niby nic poważnego, ale dziadostwo jest dość odporne na leki. Jedyne leki, które choć trochę mi pomagają, sprawiają jednocześnie, że czuję się źle. Ciągle wymiotuję, mam biegunki, mdłości. Dodatkowo w ciągu roku utyłam 20 kilo (przed wykryciem choroby). Nienawidzę tego, że jeszcze dwa, trzy lata wbiegałam po schodach, a dziś dostaję zadyszki od wejścia na drugie piętro. Dodatkowo lekarz zabronił mi uprawiania większości sportów, które uprawiałam wcześniej, bo są zbyt obciążające dla organizmu. I tak sobie chudnę pół kilo na miesiąc, wymiotuję i trenuję pływanie i spacery. Brakuje mi tych ciężkich treningów, które kształtowały moje ciało. Czuję się kompletnie nieatrakcyjna i bezsilna. I zaczynam nienawidzić siebie i mojej słabości.
MaryL Odpowiedz

Kochana, nie poddawaj się! Przede wszystkim skonsultuj się też z np. 2 innymi lekarzami. Znam przypadki, gdzie lekarz upierał się na jakiś lek przez ~rok, który ewidentnie szkodził. A inni lekarze się potem za głowę łapali, że tego leku przy danej chorobie w ogóle nie powinno się brać.

Po drugie, wiem, że masz ogromne poczucie niesprawiedliwości, że nie możesz uprawiać tych sportów, które lubiłaś i utrzymywały Cie w dobrej formie. Jednak dodatkowe kilogramy skutecznie mogą odebrać pewność siebie, radość życia, wgl obniżyć jego poziom. Dlatego walcz o siebie, utrzymuj dietę (ćwiczenia są czasem przeceniane, dieta jest dużo ważniejsza). Wiem, że ci ciężej niż innym, ale dasz radę!

Pewnie jeśli nie będzie zmian to skonsultuję to z innym lekarzem. Na razie jesteśmy z panem doktorem na etapie dobierania dawek, przyzwyczajania organizmu itd.

Noitotak Odpowiedz

Przykro mi bardzo, bo byłam w podobnej sytuacji, chociaż jest lepiej. Tak jak pisze MaryL może uda się inaczej przeprowadzić terapię. Wkurza mnie to że w dzisiejszych czasach wszystko próbują od razu leczyć tabletkami, leki często rozregulowują inne rzeczy bo nie biorą pod uwagę całego organizmu, innych narządów. Może warto się skonsultować z kimś jeszcze.
Życzę siły i będzie lepiej 👋

Lekarz zdecydował, że w moim przypadku od razu zaczniemy od leków i ograniczenia aktywności, bo jak się okazało i tak stosowałam się do większości zasad zalecanych przy tej chorobie. Po prostu jestem osobą, która obserwuję organizm i zauważałam, że jak robię daną rzecz to czuję się lepiej lub gorzej i modyfikowałam działanie.

GallanonimXD Odpowiedz

Uwierz w siebie i się nie poddawaj. Trzymam za ciebie kciuki.

JestemSalvadoremDali Odpowiedz

Czy nie można zmienić leku? Skutki uboczne, które wymieniłeś, są wystarczające, żeby poszukać czegoś innego

Dodaj anonimowe wyznanie