#LeHjg

Od niemal roku wynajmuję mieszkanie z moim narzeczonym. Podkreślam: narzeczonym. Podczas tego wynajmu przekonałam się, że nie wyobrażam sobie posiadania i wychowywania dzieci z tym człowiekiem. Otóż mój narzeczony często gra w gry, przy których krzyczy czy przeklina. Ponadto wyzywa ludzi. Wyzywa ludzi innego pochodzenia, innej wiary, innego koloru skóry, innej orientacji. Nie mogę tego znieść. Nie wyobrażam sobie, by swoje poglądy przekazał dzieciom. Jego rodzina, jak i ja zwracaliśmy mu na to uwagę. 
Nie mam pojęcia co robić. Myślę nad zerwaniem zaręczyn. Zastanawiam się, czy jest sens próbować zmienić dojrzałego i dorosłego mężczyznę, do którego nikt nie umie przemówić, czy lepiej wymigać się z tej relacji, póki jeszcze nie zaczęliśmy organizować ślubu.
NiezbytSprytny Odpowiedz

Nie zmienisz go, po dłuższym czasie i przywyknięciu do partnera, człowiek nie zmienia się na gorsze, ale jedynie wraca do swojego standardu, zanim Cię poznał tak pewnie wyglądało jego życie i tak będzie wyglądać, jeśli spędzisz z nim kolejne 10 albo 50 lat.

livanir Odpowiedz

Może nie mieć takich poglądów, jeżeli robi to tylko podczas irytacji na grę. Może mieć po prostu problemy z wyrażeniem emocji, a na to pomoże, jak mam wszystkim tutaj na anonimowych- terapia.
A jeżeli nie chce, rzuć go w cholerę, braku chcesz mieć dzieci, a z nim sobie tego nie wyobrażasz

ohlala Odpowiedz

Pewnych różnic światopoglądowych nie da się pogodzić. Poza tym źle świadczy o nim już fakt, że drze się podczas gry. Nie mam problemu z grami, ale jak ktoś nie panuje podczas nich nad emocjami to coś jest nie tak.

rocanon Odpowiedz

Ma jakiś mikrofon i wyzywa innych graczy, czy po prostu bluzga podczas gry?

Evrard Odpowiedz

Jego rodzina wychowała go inaczej tylko się trochę wykoleił czy są tacy sami jak on a boją się jedynie co ludzie powiedzą jak rzucisz ich synka? Ustal najpierw która wersja jest prawdziwa. Jeśli pierwsza to masz problem , jeśli druga wiesz co robić.

Hvafaen Odpowiedz

Po co z kimś takim jesteś?
Zmienianie ludzi w związkach jest toksyczne. To nie twoja zabawka. Jest straszny, ale wciąż to osoba, a nie twoja zabawka.

CentralnyMan Odpowiedz

Sama już wiesz co zrobić

Dodaj anonimowe wyznanie