#PbuL3

Wracając autobusem po jakże męczącym dniu, zasłyszałam rozmowę dwóch wędkarzy. Weszli do autobusu z wędkami i chcąc zająć miejsce, zaczęli się przepuszczać. Trzeba dodać, że wyglądali na dość wiekowych ludzi, brak zębów i włosów nic im nie robił.

– Siadaj, Olek.
– Nie, ty pierwszy!
– Weź się nie wygłupiaj i siadaj.
– Ty pierwszy, starszy jesteś ode mnie.
W tym momencie już wiedziałam, że zaraz zacznę się śmiać, ale panowie ciągnęli to dalej.
– Jaki starszy, wcale nie!
– Już sobie nie odejmuj, ja wiem, ile ty masz.
– Tylko dwa tygodnie starszy jestem! Nie postarzaj mnie aż tak!
– Szybciej umrzesz, więc siadaj już.

Humor poprawiony na całe popołudnie :D
ElenaGilbert Odpowiedz

To takie miłe widząc, jaki mają dla siebie nawzajem szacunek i przyjaźń ;) Aż się ciepło na serduchu robi :D

Dodaj anonimowe wyznanie