#X8skG

Niedawno dodałam wpis, w którym napisałam, że jako 19-latka spotykam się z 41-latkiem i już zdążyłam przeczytać parę komentarzy na temat tego, że jestem z nim dla pieniędzy. Dlatego bardzo chętnie się do tego odniosę, zwłaszcza że nie napisałam o tym w poprzednim poście. Tak więc w celu wyjaśnienia napiszę, że po pierwsze, mój partner pracuje jako górnik, więc kokosów na tym nie zbija, po drugie jest w trakcie rozwodu i ma syna, co oznacza, że liczą się z tym koszta opłacenia adwokata i alimentów, więc z góry na swoim koncie ma on mniej środków niż dostaje w ramach wypłaty, po trzecie wynajmuje on mieszkanie i po czwarte nie posiada on własnego samochodu, a do pracy dojeżdża rowerem.
Tymczasem ja: mam już przepisane na siebie mieszkanie po mojej mamie, mam własny samochód, który opłacam ze SWOICH pieniędzy, uczęszczam na studia, za które opłacam czesne, co również wiąże się z tym, że w przeciwieństwie do mojego partnera zdałam maturę (on sam nie kryje się z tym, że do nauki ma małą głowę).

Nie wiem jak wy to odbieracie (i w sumie mało mnie to obchodzi), ale jak widać, pomimo tego, że żyję przeciętnie, bo nie mieszkam w willi z basenem, i tak jestem w lepszej sytuacji materialnej niż mój partner, ale nadal chcę z nim być, bez względu na to, ile by to nie trwało, bo zależy mi na NIM, a nie na jego pieniądzach.

A tak swoją drogą to nie wiem jak wy, ale nie będę ukrywać, że źle mi z tym, że czytając o tym, że nastolatka jest w związku z facetem po czterdziestce, z góry zakładacie, że jest to bogaty biznesmen, który chętnie szuka młodej panienki, którą może utrzymywać dla własnych korzyści, a sama dziewczyna jest pustą lalą, która chętnie odda swoje ciało dla paru złotych czy drogich prezentów, podczas gdy prawda jest zupełnie inna. Ale z drugiej strony to co się dziwić, skoro dzisiejsze pokolenie zostało zniszczone przez media i popkulturę, w której rządzą książki z wiadomo jaką tematyką oraz starsi mężczyźni, piszący na IG z propozycją sugar datingu.

A na zakończenie dodam tyle, że jeżeli naprawdę myśleliście, że jestem w związku ze starszym mężczyzną tylko dla pieniędzy i byliście w stanie napisać te przykre komentarze na ten temat, to najwyraźniej żal wam d*py ściska, bo gdyby tak nie było, to, moim zdaniem, te uwagi zostawilibyście dla siebie. Pozdrawiam.
thor1908 Odpowiedz

Górnik i mało zarabia - dziwne.

Postac

Górnicy mają też spore dodatki - samej wypłaty nie muszą mieć dużo. Ale trzynastki, czternastki, wczasy pod gruszą, barbórki i nie wiem co jeszcze - i się nazbiera. A jak dochodzą alimenty i wynajem mieszkania, to zostawać może nie aż tak dużo, żeby spełniać zachcianki młodej panny.

montana8419

Mediana zarobków górnika to 7,8 k, a średnie zarobki w górnictwie to ponad 13k (zawyżają prezesi i dyrektorzy). Do tego górnicy mają dodatkowe benefity np. 13. i 14. pensje, nagrody jubileuszowe, deputat węglowy, premie stażowe, bony żywieniowe, dodatki na dzieci.

Cystof

Jeżeli te 7 czy 8k to na rękę to to wcale kutwa nie jest mało...

Hvafaen

A prawnicy i alimenty?

ingselentall Odpowiedz

Napisz jeszcze z dziesięć wyznań, by samą siebie - tak, samą siebie - siłowo przekonywać co do sensu Twojego "związku".

Frog Odpowiedz

Każda nasza aktywność w sieci niesie jakieś reakcje. Skąd Twoje przekonanie, że reakcje komentatorów (na Twój wpis) będą wyłącznie pozytywne?

A poza tym - brzmisz jak niedojrzała emocjonalnie małolata, zaś pięknie podkreśla to fakt, że jakieś literki na ekranie potrafią sprawić Ci przykrość, na skutek której tłumaczysz się tym literkom z całego swojego życia.

upadlygzyms

Myślę, że to niezupełnie tak. Te literki to interakcja. Płaszczyzna kontaktów socjalnych nowego typu. Pomiędzy światem realnym a wirtualnym. Już nie człowiek a jeszcze nie maszyna. Tak jak konjunkcja różnych światów z możliwością ograniczonego wpływu na siebie nawzajem.

Frog

@upadlygzyms Niezwykle trafnie to ujmujesz i oczywiście masz rację. Celowo używam przerysowania ("tłumaczysz się jakimś literkom"), bo normalne rozmowy, czy zwykłe opisy innego punktu widzenia, nieczęsto prowokują młodych ludzi do sensownej reakcji.

(Na marginesie - gdy mój mózg ma gorszy dzień, to zdarza mu się warczeć nawet do literek na ekranie 😉)

upadlygzyms

@Frog: Mnie też się zdarza warczeć, choć raczej nie do literek a do cyferek na ekranie. Tych szczególnie wrednych, czerwonych, na wyciągu z konta. 😉

Postac Odpowiedz

"Nie wiem jak wy to odbieracie (i w sumie mało mnie to obchodzi)" - jednak Cię to obchodzi, skoro napisałaś drugie wyznanie, żeby się tłumaczyć.

AnonXXX Odpowiedz

Zadaj sobie pytanie dlaczego jego żona i syn go nie znoszą.

Hvafaen

Naopowiadał jej bajek, że żona jest okropna i ona w to uwierzyła. A pewnie wina jest po obu stronach. Skoro zadaje się z dzieckiem to ewidentnie zawiódł jako facet

Dantavo Odpowiedz

Naprawdę myślisz, że przekonasz kogokolwiek pisząc drugie wyznanie? Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja, ale czytając takie wyznanie mam wrażenie, że bardziej chcesz przekonać samą siebie. Komentujący napiszą coś i zapomną, a Ty tak mocno przeżywasz komentarze, że aż musiałaś napisać drugie wyznanie tłumacząc jak Twój związek wygląda. Zachowujesz się niesamowicie niedojrzałe. Widać, że bardzo Ci zależy na zdaniu anonimowych komentujących.

SokoliWzrok Odpowiedz

Dokładnie, żal mi dupę ściska. Zawsze chciałem być że starszym mężczyzną w trakcie rozwodu.

Hvafaen Odpowiedz

Nie sądziłam, że jesteś z nim dla kasy. Nastolatki bardzo często zakochują się w starszych, ale on nie jest w tobie zakochany. Jest wniebowzięty, że po stabilnym, rutynowym życiu z żoną ma 19 latke, która zaraża energią, patrzy na niego z podziwem i oddaniem i ma ciało prawie, że dziecka. Sorki, ale to creep i żaden dorosły facet nie spojrzy na dziecko (kogoś w twoim wieku) jak na kogoś sobie równego czyli nadającego się do zdrowej relacji. Przerabiałam to i też myślałam, że są normalni. No bo zachowują się „normalnie” (choć pewnie w łóżku pewnie próbuje z tobą różnych rzeczy, bo dla niego jesteś żywą fantazją z filmów dla dorosłych, czyli obiektem). Ale z perspektywy czasu np. Za 4 lata zobaczysz, że ty nie potrafiłabyś zobaczyć w 19 latku mężczyzny lub partnera do związku, bo jest jeszcze dzieckiem, a co dopiero 41 letni mężczyzna.

ohlala Odpowiedz

Ty z nim dla pieniędzy pewnie i nie, za to on z Tobą, bo chce młodą, niedoświadczoną i łatwiejszą do manipulacji to już pewnie tak.

Jakby Cię to wszystko nie obchodziło, to byś się tak nie emocjonowała i nie pisała kolejnej historii próbując bronić swojego patologicznego związku. A ja owszem, odczuwam żal, ale tylko przez to, że młoda dziewczyna jest urabiana przez starego (dla niej) dziada. I że jesteś taka głupiutka, bo Ci się wydaje, że całe pokolenie jest złe, tylko Ty jedna dobra. Ale kiedyś z tego wyrośniesz.

Hvafaen

Masz 100% racji

Maks123 Odpowiedz

Uważam, że skoro teraz daje ci to szczęście, to pozostaje życzyć ci wszystkiego dobrego. Może za ileś lat zmienisz zdanie co do tego związku, ale to jest twoje życie i nie musisz spełniać oczekiwań społeczności anonimowych.

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie