#XqBsS

Żyję w trójkącie z moim chłopakiem i... jego telefonem. To, że jest uzależniony nie podlega żadnym wątpliwościom. Siedzi wpatrzony w ekran 24/h. Nawet gdy chodzimy na randki, spędzamy czas w samotności, przykładowo na oglądaniu filmów czy seriali, on musi trzymać telefon obok, a gdy tylko przyjdzie jakieś powiadomienie – natychmiastowo reaguje. Nawet podczas pracy – jedną ręką wykonuje obowiązki, a w drugiej ręce telefonik i przeglądanie Instagrama, TikToka, odpisywanie znajomym. Nie przeszkadzałoby mi to, gdyby nie wpływ jego uzależnienia na nasz związek. Podczas przytulania czy nawet głupiego leżenia razem w łóżku po ciężko spędzonym dniu, on musi szperać w tym diabelskim telefonie. Powoli zaczynam mieć tego dość, bo czuję się, jakby telefon był w ważniejszy od naszej relacji, ode mnie. Nie wiem ile jeszcze tak pociągnę, ale moja cierpliwość i chęć do kontynuowania tej relacji z każdym dniem maleje.
Postac Odpowiedz

On jest uzależniony. Jeśli sam sobie nie będzie chciał pomóc, Ty mu nie pomożesz.

Ja też jestem uzależniona od telefonu. Chciałabym i sobie pomóc, ale nie wiem, jak.

3210

Terapia uzależnień... Na NFZ praktycznie nieosiągalna. Albo rok lub dwa lata czekania. Prywatnie pewnie są, tylko trzeba by poszukać. Nie ty jedna masz ten problem :-(

Uzytkownik404

Słyszałam o takim sposobie, żeby wieczorem odłożyć telefon z dala od łóżka i od rana wcale nie brać go do ręki.
Zacząć od wstawania bez przeglądania internetu w łóżku. Potem można próbować to wydłużać - pol godziny od wstania, godzina od wstania, dwie godziny, do południa...

Postac

Ja wiem, że potrafię zerwać z nałogiem. Jeśli bym odstawiłaś telefon całkiem, to by mi się to udało. Ale jest to niemożliwe - chociażby dlatego, że zawsze go mam przy sobie w pracy, jakby coś się działo z dzieckiem i pani z przedszkola zadzwoniła. Martwię się też o moich rodziców, więc chcę, żeby w każdej chwili mogli zadzwonić.

Zakupy robię z telefonu (małe miasto = mało sklepów). Uczestniczę w kursie online, zwykle na telefonie. Lubię książki, aplikację do czytania też mam na telefonie. Tak samo jak aplikację do ćwiczeń. I do nauki języka.
A później czytanie głupot przychodzi już z górki... I spoglądanie na ten telefon co chwilę. Chociaż podczas spotkań ze znajomymi ustawiam powiadomienia na opaskę i telefonu nie wyciągam. Wyciągnęłabym, gdyby ktoś zadzwonił.

elbatory

Ja teoretycznie też spełniam wszystkie warunki uzależnienia, ale podobnie jak Postac, po prostu dużo moich codziennych zajęć jest związanych z telefonem. Telefon muszę mieć przy sobie przez cały czas z powodu pracy i również rodziców, na telefonie czytam (mam czytnik, ale na telefonie mi jakoś wygodniej), robię zakupy (nie pamiętam kiedy ostatnio kupowałam cokolwiek stacjonarnie), kontaktuję się z przyjaciółmi, poza domem obserwuję moje psy na kamerze (jeden jest chory i w każdej chwili może potrzebować szybkiej interwencji), no i uczę się. Na głupoty już na szczęście nie mam zbytnio czasu, czasem przejrzę anonimowe i z raz czy dwa dziennie instagram. Najwięcej czasu spędzam mimo wszystko na czytaniu, według Legimi średnio 4-6 godzin dziennie.

Cystof

Zacznij od ustawienia szaty graficznej na czarno białą. Zmiana wyglądu na mało atrakcyjny realnie wpływa na czas spędzany przed ekranem.

MalinoweGofry

Zainstaluj Stay Focus i ustaw sobie limity na apki, strony albo i całą przeglądarkę. Jak uzależnienie jest duże to jest tam też opcja zablokowania edycji blokady. Ja nie jestem uzależniona ale apka mi pomaga kontrolować czas jaki spędzam bo zdarza mi się zasiedzieć nad śmiesznymi filmikami. :)

Takich

Może jakaś grupa wsparcia?

Czaroit Odpowiedz

Tak, dokładnie tak. Telefon JEST ważniejszy od Ciebie. Tak jak dla alkoholika ważniejszy jest alkohol, dla hazardzisty zakłady, dla... Osoba uzależniona ZAWSZE stawia uzależnienie ponad bliskimi. Przepije/przegra każde pieniądze, własne dzieci skarze na głód i nędzę, okradnie swoją żonę czy matkę.

I żadne tłumaczenie, żadne oferowanie pomocy nie ma tu racji bytu. Uzależniony SAM musi chcieć zmiany i SAM zacząć szukać dla siebie pomocy. Póki do tego nie dojrzeje, każda stymulowana przez otoczenie próba wyjścia z uzależnienia skończy się porażką. A z uzależnionymi od technologii jest o wiele gorzej.Tutaj problem tkwi w tym, że oni swojego uzależnienia NIE WIDZĄ. Bo to przecież nic takiego, że coś tam sobie oglądają albo grają, bo nie przepijają kasy, bo pozornie nikomu nie dzieje się krzywda. Zatem jakiekolwiek wzmianki o uzależnieniu odbierają jako zamach na swoją wolność i zwykłe czepialstwo.

Jesteś w jednostronnej relacji z kimś, kto jest w relacji z telefonem, a nie z Tobą. I warto zadać sobie pytanie: czemu wybrałam na partnera kogoś, kto jest całkowicie niedostępny emocjonalnie?
W jaki sposób przypomina mi to relację z moim ojcem?

Bo tu nie tylko chłopak ma problem. Nie bez przyczyny wybrałaś sobie właśnie takiego chłopaka.

Bolendorf Odpowiedz

To włóż telefon za dekolt. Wtedy nie będzie miał wyjścia.

Tonieja99 Odpowiedz

Weź podczas sexu wyciąg telefon i przeglądaj fejsa 😂 może się ogarnie za którymś razem

Dragomir Odpowiedz

Z jego strony to może być uzależnienie, z Twojej to raczej nie jest miłość skoro taka pierdoła potrafinCie zniechęcić...
Porozmawiaj z nim o tym na spokojnie.

JodiPicoult

Przegrywanie w kazdej chwili z urzadzeniem to pierdola?

Postac

Pierdoła? A jakbyś zamiast telefonu wstawił gry? Albo "koleżankę"? Wtedy zauważysz, jakie to ma znaczenie?

Dodaj anonimowe wyznanie