#hL0gc

Wczoraj postanowiłam zdrzemnąć się po powrocie z pracy. Z racji że muszę dojeżdżać do miasta kawałek autobusem, zamulało mnie i w domu nie miałam na nic siły. Kiedy już postanowiłam wstać, spojrzałam na zegar, który pokazywał godzinę 6:30, czyli godzinę, o której powinnam już wychodzić z domu do pracy. Zerwałam się z łóżka, szybko spakowałam torbę i zbiegłam na śniadanie... podczas kiedy moja rodzina beztrosko jadła kolację.
Bolendorf Odpowiedz

My w akademiku kolegę który zdrzemnął się pod wieczór nabraliśmy że już jest 8 rano i trzeba iść na wykład. ( Było to w grudniu więc o 8 rano jeszcze było ciemno ) Kolega prymus więc szybko się zebrał i juz miał wychodzić a tu wpada Wowka Głupek i pyta czy idziemy na film. Jaki film o 8 rano? I dowcip był spalony.

Dragomir

Mnie tak kiedyś rodzeństwo wkręciło. Ubaw po pachy, przynajmniej dla reszty.

SokoliWzrok Odpowiedz

Też mi się tak już zdarzyło. W szczególności w okresie zimowym, kiedy nie ważne czy 5 rano czy po południu, jest po prostu ciemno.

Dodaj anonimowe wyznanie